Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Luty, 2016

Dystans całkowity:31.00 km (w terenie 2.50 km; 8.06%)
Czas w ruchu:01:56
Średnia prędkość:16.03 km/h
Liczba aktywności:2
Średnio na aktywność:15.50 km i 0h 58m
Więcej statystyk
  • DST 15.00km
  • Teren 2.50km
  • Czas 00:56
  • VAVG 16.07km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Sprzęt Kross Lea F4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Michał, Hania i Baśka - niesamowite stworzenia

Niedziela, 14 lutego 2016 · dodano: 14.02.2016 | Komentarze 0

Pogoda może i nie rozpieszczała podczas dzisiejszej jazdy, ale za to po drodze spotkałam miłych gości, którzy stali się tematem tego wpisu. 
Z Iwna obrałam kierunek na Sanniki, małą wieś znajdującą się w gminie Kostrzyn. Z ciekawostek historycznych, w Sannikach urodził się nie byle kto, a generał dywizji Wojska Królestwa Polskiego Ignacy Prądzyński, wódz naczelny powstania listopadowego. Na jego cześć w Sannikach umieszczona została tablica pamiątkowa poświęcona jego pamięci.

Ku pamięci... (© anka88)

Dalej skręciłam w polną drogę prowadzącą do Ogródków Działkowych Wagowo, gdzie po drodze napotkałam na trzy, bardzo fajne osobniki, którym właściciel nadał imiona... Michał, Hania i Baśka :)

Zrobił się mały zamęt, ale po chwili wszystko było pod kontrolą :) (© anka88)

Widać nie tylko ja byłam tzw. "paparazzi" (© anka88)

Jak sam właściciel stwierdził, te zwierzaki są niesamowite, no i ja się z nim nawet zgodzę.
Dalej pojechałam w stronę Wagowa, no a stamtąd już prosto do domciu.

(© anka88)


  • DST 16.00km
  • Czas 01:00
  • VAVG 16.00km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Sprzęt Kross Lea F4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rozpoczęcie sezonu 2016

Sobota, 13 lutego 2016 · dodano: 14.02.2016 | Komentarze 1

Uwaga! Czas start :) Rower wreszcie ujrzał światło dzienne. Pamiętam, że w ubiegłym roku o tej samej porze wyruszałam z Krossem na podbój ścieżek. Dzisiaj swoją podróż tradycyjnie rozpoczęłam od okolicy i objechałam kawałek Kostrzyna Wlkp.

Gotowy? No to jedziemy... Kross Lea F4 (© anka88)

Pierwszym przystankiem była miejscowość Glinka Duchowna, z której rozpościera się widok na Iwno City :) To mój dom :)

(© anka88)
Podczas fotografowania swojej wioski na niebie spostrzegłam dwa, piękne, tajemnicze żurawie, które spacerowały sobie po polu. Nie wiem czy kiedyś się wczytywaliście czy nie, ale żurawie uosabiają kilka cech. Są to dostojni arystokraci, symbolizują szczęście, dobrobyt, płodność i długowieczność. Są symbolem tańca, który składa się z ukłonów i podskoków przypominających objęcia kochanków. Żurawie są bardzo ostrożne i czujne, przez co bez powodu stosuje się powiedzenia... "Czujny jak żuraw" tudzież "Stoi jak żuraw na straży". A co najważniejsze żurawie kojarzą się z nadchodzącą wiosną, na którą wszyscy tak cierpliwie czekają.

(© anka88)
Dalej udałam się w stronę Kostrzyna Wlkp., gdzie zrobiłam rundkę po starych i nowych ścieżkach rowerowych.
Andzia ciśnie w zaparte... (© anka88)

Lubię takie znaki :) (© anka88)

Ciąg dalszy ścieżki... (© anka88)

Wjeżdżam do miasta (© anka88)

I mknę prosto przed siebie... (© anka88)

W drodze powrotnej odwiedziłam Pałac Mielżyńskich w Iwnie...

Pałac Mielżyńskich w Iwnie (© anka88)

No i tradycyjnie jeziorko.

(© anka88)

To by było na tyle. Pozdrowienia dla wszystkich rowerzystów!

anka88