Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 28491.58 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.92 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2020

Dystans całkowity:461.15 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:25:49
Średnia prędkość:17.86 km/h
Maksymalna prędkość:41.72 km/h
Liczba aktywności:12
Średnio na aktywność:38.43 km i 2h 09m
Więcej statystyk
Uczestnicy

Wspólne rowerowanie

Czwartek, 30 kwietnia 2020 · dodano: 30.04.2020 | Komentarze 8

Dzisiaj ja miałam urlop, a Grzesiek był w pracy, ale kończył wcześniej, więc zaczekałam za nim i poszliśmy na rower. W pogodzie niby były zapowiadane przelotne deszcze, a u nas nie spadła ani kropla. Susza w lasach, na polach, mogłoby trochę popadać, najlepiej w nocy :). Grzesiek przewodniczył wycieczce, w ostateczności pokręciliśmy się trochę po terenie w Puszczy Zielonce. Tym razem mi udało się złapać w ostatniej chwili jelenie, które niedaleko nas przebiegały.


W Pobiedziskach pojawiło się kilka rodzin gęsi gęgawych. Tu byliśmy świadkami sprzeczki (© anka88)


Kierujemy się na Puszczę (© anka88)


W lesie jak zawsze przyjemnie, ale też i piaszczyście (© anka88)


W kadr załapały się dwa jelenie (© anka88)


Swarzędz i Dolina Cybiny

Wtorek, 28 kwietnia 2020 · dodano: 28.04.2020 | Komentarze 6

Dzisiaj już nikt nie pokrzyżował moich planów i zrealizowałam wczorajszy cel, którym był Swarzędz i Dolina Cybiny. Tak swoją drogą, gdybym wczoraj dotarła w to miejsce to możliwe, że spotkałabym Grześka. I żeby było śmiesznej żadne z nas nie planowało tej trasy, tylko jak rozmawialiśmy to okazało się, że chcieliśmy pojechać w te same rewiry. Przypadek?! Nie sądzę :).
Ciepło było, pod kaskiem aż parowało, ale jechało się całkiem przyjemnie. Była chęć na kręcenie, to się tak pedałowało.


Urząd Miasta i Gminy Swarzędz (© anka88)


Ścieżka rowerowa wzdłuż Jeziora Swarzędzkiego (© anka88)


Dolina Cybiny (© anka88)


Na polach żółto - zielono (© anka88)


A takie drogi lubię najbardziej :) (© anka88)
Kategoria 40-TKI


Szybka rundka

Poniedziałek, 27 kwietnia 2020 · dodano: 27.04.2020 | Komentarze 5

Tak szybka rundka, że nawet nie zdążyłam zrobić zdjęcia. A to wszystko dlatego, że dostałam telefon i musiałam wracać do domu. Plany zostały pokrzyżowane.
Kategoria 20-TKI


Uczestnicy

Jezioro Miejskie w Okońcu

Niedziela, 26 kwietnia 2020 · dodano: 26.04.2020 | Komentarze 6

Dzisiaj cel wybrałam ja, a Grześkowi przypisane zostało miano "przewodnika", bo tylko On wie jak poruszać się po Puszczy Zielonce, żeby dojechać nad Jezioro Miejskie w Okońcu (ja sama miałabym z tym problem). Zatem po obfitym śniadaniu ruszyliśmy w drogę. Dzisiaj wiatr też nam towarzyszył, ale nie tak bardzo jak w dniu wczorajszym. Zresztą po wjeździe do lasu można zapomnieć o wietrze. Nie można za to spokojnie jeździć z odsłoniętą twarzą, ponieważ na leśnych ścieżkach były dziś tłumy zarówno rowerzystów, jak i spacerowiczów. No ale cóż... nie zmieni się to, dopóki ponownie lasy nie zostaną zamknięte. Jechało się przyjemnie i udało nam się odwiedzić tereny, w których dawno nie byłam.


Dla Grześka ani podjazdy ani piach nie są straszne (© anka88)


Jezioro Miejskie w Okońcu (© anka88)


Jezioro Kamińsko (© anka88)


Na drogę wyszły nam dwa daniele (© anka88)


I nawet reagowały na nasze gwizdy :) (© anka88)

Uczestnicy

Stawiany

Sobota, 25 kwietnia 2020 · dodano: 25.04.2020 | Komentarze 9

Na sobotnią przejażdżkę wybraliśmy się razem. Grzesiek zaplanował wycieczkę przez Puszczę Zielonkę w kierunku Rejowca do miejscowości Stawiany. Po dotarciu pokazał mi pałac Kalksteina z 1853 r., po czym obraliśmy kierunek powrotny do miejscowości Pawłowo Skockie, a następnie Turostówko, Łagiewniki i Pobiedziska. Tak w wielkim skrócie, ponieważ mijanych miejscowości po drodze było sporo. Jako, że dzisiaj nieźle zawiewało musieliśmy szybko uciekać do lasu. W drodze powrotnej było więcej asfaltów i mieliśmy z wiatrem. Sporo terenu dziś pokonaliśmy i nawet nie narzekałam na leśny piach :).


Na polach pełno rzepaku, co dodaje im koloru (© anka88)


Grzesiek na Trakcie Bednarskim (© anka88)


W Puszczy Zielonce pełno takich fajnych ścieżek (© anka88)


Pałac Kalksteina w Stawianach (© anka88)


A w drodze powrotnej przyłączył się do nas piesek (© anka88)


Okolica Bednar

Czwartek, 23 kwietnia 2020 · dodano: 24.04.2020 | Komentarze 8

Zaległy wpis z wczoraj. Popołudniowa przejażdżka po okolicy. Jadąc nowymi ścieżkami leśnymi dojechałam do terenu prywatnego, gdzie nie było już przejazdu i musiałam się cofać. Ale mimo to teraz wiem, że następnym razem tam nie skręcę :)

Zajechałam na tor w Bednarach i cofnęła mnie tabliczka "TEREN PRYWATNY" (© anka88)


Trakt Bednarski (© anka88)
Kategoria 30-TKI


Rundka po okolicy z przerwą na kawę

Środa, 22 kwietnia 2020 · dodano: 22.04.2020 | Komentarze 8

Początek trasy oczywiście przez PK Promno. Na skraju lasu można spotkać spacerujący lud albo kilku rowerzystów, a chronić można się jedynie chustą i odstępami. Po wyjeździe z lasu dojechałam do Biskupic, następnie Sarbinowa, Paczkowa, Sokolnik Klonowskich i Kostrzyna. A jak już byłam w Kostrzynie to podjechałam do Iwna na kawę. Za długo siedzieć nie mogłam, bo już się robiło późno.


W jednym miejscu w PK Promno zbiera się sporo piachu i ciężko się jedzie (© anka88)


A takiego odpoczynku to każdy by sobie życzył (© anka88)
Kategoria 30-TKI


Rundka po Lesie Czerniejewskim

Wtorek, 21 kwietnia 2020 · dodano: 21.04.2020 | Komentarze 5

Jak otworzyli wreszcie las to przecież nie było innej opcji jak zawitanie do niego. Zrobiłam sobie rundkę po Lesie Czerniejewskim, głównie szlakiem nr 12. Z powrotem jechało mi się super, podmuchy wiatru były słabe, a na ogonie siedział mi jakiś koleś, który nie chciał mnie wyprzedzić, więc odbiłam w bok, żeby mnie nie irytował za plecami :).


Fragment szlaku nr 12 w Lesie Czerniejewskim (© anka88)


A przede mną spacerujący bażant (© anka88)
Kategoria 30-TKI


Okolicznie

Niedziela, 19 kwietnia 2020 · dodano: 19.04.2020 | Komentarze 9

Zbliżamy się do normalności, oby tylko ta "normalność" postanowiła z nami zostać na dłużej. Dzisiaj jeszcze tak naprawdę na nielegalu, ale bez żadnych spotkań po drodze. Najpierw udałam się do Zbierkowa, a następnie z wiatrem w plecy dojechałam do zjazdu Iwno. Wreszcie remontu doczekała się droga z Kociałkowej Górki do węzła, co bardzo mnie cieszy, bo teraz ścieżkę rowerową będę miała praktycznie pod sam dom. Następnie przez Buszkówiec dojechałam do Kostrzyna, a stamtąd w kierunku Gwiazdowa - Jankowa i Biskupic. Nad Jeziorem Kowalskim zrobiłam sobie krótką przerwę, ponieważ powrót zapowiadał się pod wiatr. Ale dałam radę.

Tak a`propo BS powinno zrobić galerię "zamaskowanych" :).


Dołączyłam do grona zamaskowanych (© anka88)


Asfalt już wylany, ścieżka rowerowa w trakcie budowy - mają czas do października (© anka88)


Na polach hulał wiatr (© anka88)


Relaks nad Kowalskim (© anka88)

A w Pobiedziskach nabudowało się ostatnio kilka nowych osiedli (© anka88)
Kategoria 30-TKI


Dookoła Jeziora Lednickiego i przez Łubowo

Sobota, 18 kwietnia 2020 · dodano: 18.04.2020 | Komentarze 7

Pogoda dopisuje, w domu ciężko wysiedzieć, więc i dziś wybrałam się na przejażdżkę. Od poniedziałku wreszcie jazda będzie spokojniejsza, bez obaw otrzymania mandatu. Koło Pól Lednickich spotkałam dwóch policjantów na motocyklach, nawet się nie zatrzymali, ale za to cofnęli się żeby dogonić dwóch innych kolesi pędzących na krosach. Objechałam Jezioro Lednickie po czym odbiłam w kierunku Owieczek i Żydówka, a potem z Łubowa już prosto do domu. Pomimo zasłoniętej twarzy jechało mi się dobrze, a to pewnie za sprawą chusty Buff, którą wczoraj zakupiłam.


Taki prywatny pomost by się przydał (© anka88)


Nad Jeziorem Lednickim spokój (© anka88)


Podobnie jak na drogach (© anka88)
Kategoria 50-TKI