Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Wrzesień, 2018

Dystans całkowity:649.29 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:36:34
Średnia prędkość:17.76 km/h
Maksymalna prędkość:53.54 km/h
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:40.58 km i 2h 17m
Więcej statystyk
Uczestnicy

Niedzielnie...

Niedziela, 30 września 2018 · dodano: 30.09.2018 | Komentarze 6

Po raz kolejny zgadaliśmy się z p. Krzysztofem na wspólną przejażdżkę. Pojechaliśmy najpierw w kierunku Kociałkowej Górki obczaić wycinkę drzew spowodowaną remontem drogi. Przykro się zrobiło z powodu wyciętych drzew, ale jeżeli ma to choć w małym stopniu ulepszyć dojazd do drogi S5 to jestem w stanie to przeżyć. Następnie odbiliśmy do Kapalicy, Zbierkowa aż przedostaliśmy się do Gołunia. Stamtąd dojechaliśmy do Imielna, Fałkowa i w drodze powrotnej zajrzeliśmy nad Jezioro Lednickie. Potem odprowadziliśmy p. Krzysztofa do Jerzyna i wróciliśmy do domu. Niby zapowiadana temperatura była wyższa jak wczoraj, jednak podmuchy wiatru momentami temu przeczyły. Mimo to nie ma co narzekać, ważne że nie pada. 


Kormorany podczas lądowania (© anka88)


Staw w okolicy Imielna (© anka88)


W okolicy Gołunia i Imielna znajdują się żwirownie wydobywające piasek (© anka88)
 

Na Jeziorem Lednickim klimat taki sam jak latem, tylko troszkę chłodniej (© anka88)

  • DST 61.44km
  • Czas 03:50
  • VAVG 16.03km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 15.0°C
  • Sprzęt BMC Bike MaChine
  • Aktywność Jazda na rowerze
Uczestnicy

Wierzonka i okolica na nowym rowerze

Sobota, 29 września 2018 · dodano: 29.09.2018 | Komentarze 7

Pogoda na weekend dopisała nam w 100%. Rano zadzwonił do nas ojciec Grześka i zaproponował nam wspólną przejażdżkę, więc z planowanego roweru wyszła fajna wyrypa w towarzystwie. Udaliśmy się w kierunku Barcinka, gdzie się spotkaliśmy. Na wstępie pochwaliłam się nowym nabytkiem, nawet dałam się przejechać p. Krzysztofowi. Był zachwycony :). Dalej udaliśmy się do Wierzonki, gdzie panowie zadecydowali o wymianie mostka na ciut krótszy (to spowodowało jeszcze wygodniejszą jazdę na moim rowerze). Potem pokręciliśmy się po okolicy Wierzonki, zmierzając m.in. do Kicina. Nie omieszkaliśmy zahaczyć także o las Puszczy Zielonki. Jeździło nam się świetnie. 

PS. Nikt tak dobrze nie opisze mojego roweru jak Grzesiek. Zapraszam do wpisu tutaj


Zimówka gotowa do jazdy. Jestem bardzo zadowolona z pracy, jaką Grzesiek włożył w ten rower. Jeździ się nim bardzo dobrze (© anka88)


Jazda próbna p. Krzysztofa (© anka88)


Polne widoki w okolicy Wierzenicy (© anka88)


Dziewicza Góra to najważniejszy punkt okolic Wierzonki (© anka88)


Grzesiek na zjeździe z punktu widokowego na Dziewiczą Górę (© anka88)

A na koniec uchwycone dziś ptaszki... 


Wreszcie udało mi się namierzyć dzięcioła (© anka88)


I spotkać papużki nierozłączki z fajnymi fryzurami (© anka88)

  • DST 20.55km
  • Czas 01:10
  • VAVG 17.61km/h
  • VMAX 53.54km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Sprzęt BMC Bike MaChine
  • Aktywność Jazda na rowerze

Jazda próbna :)

Czwartek, 27 września 2018 · dodano: 27.09.2018 | Komentarze 5

Wreszcie stałam się posiadaczką drugiego roweru, który będę chciała przeznaczyć na jazdę w trudniejszych warunkach (m.in. podczas jazdy w błocie, zimą itp.). Udało nam się znaleźć rower z odpowiednią ramą. Grzesiek cudotwórca tak mi odpicował nową furę, że jestem mu bardzo wdzięczna. Zdjęcia nowego nabytku nie wstawię, ponieważ rower potrzebuje jeszcze troszkę kosmetyki, ale jak na pierwszą jazdę jestem bardzo zadowolona. 

Zamieszczę za to zdjęcia prawdziwego armagedonu, który ma obecnie miejsce na odcinku drogi Pobiedziska - Kociałkowa Górka. Przedwczoraj rozpoczął się tam remont drogi, która została całkowicie wyłączona z ruchu. Za dwa tygodnie powinny być widoczne efekty pracy. Czekam na nie z niecierpliwością. 

Wycinka drzew na odcinku drogi Pobiedziska - Kociałkowa Górka (© anka88)
Kategoria 20-TKI


Uczestnicy

Bednary

Niedziela, 23 września 2018 · dodano: 23.09.2018 | Komentarze 3

Od czwartku w Pobiedziskach zauważalny był spory ruch samochodów, a to wszystko za sprawą organizowanej wystawy rolniczej  Agro Show na Bednarach. Zaciekawiona byłam co też ludzi tam przyciąga i jak to wygląda na żywo, więc wspólnie z Grześkiem wybrałam się w to miejsce. Jak się okazało za dużo nie zobaczyliśmy, ponieważ nie można była wejść na teren wystawy z rowerem. Zrobiłam sobie krótki spacer bez roweru i jak dla mnie to szału wielkiego nie było. Powód: nie interesują mnie maszyny rolnicze, ale byłam, zobaczyłam i to mi wystarczy :). 


Agro Show w pigułce. Maszyn nie fotografowałam, bo ludzie wchodzili mi w kadr :) (© anka88)


A nad Jeziorem Biezdruchowskim wreszcie widać efekt prac budowy pomostów (© anka88)

Uczestnicy

Ostatki lata...

Środa, 19 września 2018 · dodano: 19.09.2018 | Komentarze 6

No i stało się... nadszedł koniec upalnego lata. Po pracy zadzwoniłam do Grześka i zaproponowałam swoje towarzystwo podczas powrotu do domu. Dojechałam do Gruszczyna, tam dojechał do mnie Grzesiek i razem wróciliśmy do Pobiedzisk łapiąc po drodze ostatnie promienie słoneczne. Szkoda, że dni już takie krótkie, bo przy takiej pogodzie chciałoby się pojeździć dłużej i dłużej. 


Nad Jeziorem Dębiniec spotkałam jeszcze plażowiczów (© anka88)


Telekomunikacja Polska nad Gruszczynem (© anka88)


Nowy asfalt w miejscowości Góra. Cały odcinek nie został jeszcze wymieniony, ale to i tak duży plus (© anka88)

Uczestnicy

Puszcza Zielonka w towarzystwie

Niedziela, 16 września 2018 · dodano: 16.09.2018 | Komentarze 6

Wreszcie znalazł się czas na krótką przejażdżkę. Stęskniliśmy się już za lasem, więc wybraliśmy się do Puszczy Zielonki. Do jazdy zaprosiliśmy również p. Krzysztofa i Wojtasa i tak w czwórkę podążaliśmy różnymi ścieżkami. Niedaleko miejscowości Pawłowo Skockie zatrzymaliśmy się na krótkim postoju. Pan Krzysztof wspiął się na ambonę i po chwili zauważył, że w polu kukurydzy coś się porusza. Były to łanie, które zapozowały nam do zdjęć. Mieliśmy farta :). Pogoda była dziś wymarzona na rower. Oby taka właśnie była jesień. 


Grzesiek był naszym przewodnikiem (jak to zwykle bywa) (© anka88)


Często spotykamy stada żurawi. Dzisiaj nie mogło być wyjątku od reguły :) (© anka88)


Wyjście z kukurydzy... (© anka88)


Chwila dla reportera :) (© anka88)


I ucieczka (© anka88)


Widok na Kiszkowo z ambony (© anka88)


Grzesiek z ojcem na leśnych duktach (© anka88)


Moi towarzysze: Grzesiek, p. Krzysztof i Wojtas (© anka88)

Uczestnicy

Wierzonka

Wtorek, 11 września 2018 · dodano: 11.09.2018 | Komentarze 5

Po pracy wyjechałam Grześkowi naprzeciw i spotkaliśmy się w Wierzonce. Przez drogę przebiegła mi śliczna wiewióreczka, która na szczęście dała się sfotografować. Powrót tą samą drogą przez Tuczno.


Pocieszna wiewióreczka :) (© anka88)

Do Wierzyc i z powrotem

Poniedziałek, 10 września 2018 · dodano: 10.09.2018 | Komentarze 1

Kategoria 20-TKI


Uczestnicy

Wieczorne Kowalskie

Niedziela, 9 września 2018 · dodano: 09.09.2018 | Komentarze 8

Pod wieczór przejechaliśmy się nad Zalew Kowalski korzystając z ostatnich promieni słonecznych. W drodze powrotnej na polu spotkaliśmy ślicznego lisa, który wręcz pozował do zdjęcia. 


Kowalskie wieczorową porą (© anka88)


Nad naszymi głowami przelatywała motolotnia (© anka88)


A lisek cierpliwie czekał, aż go sfotografuje :) (© anka88)

Uczestnicy

Lednicki Park Krajobrazowy

Sobota, 8 września 2018 · dodano: 08.09.2018 | Komentarze 6

Umówiliśmy się z ojcem Grześka na wspólne kręcenie, a jako cel obraliśmy asfaltowe i polne odcinki w okolicach Lednickiego Parku Krajobrazowego. Obowiązkowym punktem była wizyta nad Jeziorem Lednickim, nad którym ostatnimi czasy często przesiadujemy. Zresztą nie ma czemu się dziwić, to czyste jezioro z niepowtarzalnym klimatem, nad którym miło się wypoczywa. Po drodze mijaliśmy kilka "sianowskich figurek", które zdobiły pole kukurydzy i nie tylko. Pogoda dopisywała, więc można była pozwolić sobie na ciut dłuższy dystans jak zazwyczaj. 


Jedna z naszych ulubionych miejscówek nad Jeziorem Lednickim (© anka88)


"Sianowskie figurki" nieopodal Ostrowa Lednickiego (© anka88)


Misio :) (© anka88)


Piesek :) (© anka88)


Grzesiek na tle Jeziora Lednickiego (© anka88)


Karczma Lednicka zasługuje na odwiedziny. Dookoła wiele się zmieniło od naszej ostatniej wizyty (© anka88)


A na koniec pozdrowienia od kozła :) (© anka88)