Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 29.81km
  • Teren 20.00km
  • Czas 01:41
  • VAVG 17.71km/h
  • Sprzęt Kross Lea F4
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trasą Kostrzyńskiego MTB Maraton

Niedziela, 15 maja 2016 · dodano: 15.05.2016 | Komentarze 0

W dniu dzisiejszym odbył się III Kostrzyński MTB Maraton. Ja co prawda nie brałam w nim udziału jako zapisany uczestnik, ale popołudniu pojechałam sprawdzić trasę tegorocznych maratończyków. Do wyboru były trzy trasy: MEGA, MINI i RODZINNA. Ja zdecydowałam się na trasę MINI i muszę przyznać, że nie należała ona do łatwych i przyjemnych. W większości prowadziła przez polne drogi, było sporo lasu i potem znowu pola... Ufff... co to była za jazda! Podróż utrudniał wiejący, dość silny wiatr, który wydusił ze mnie siódme poty! 


Na początku było ładnie :) (© anka88)


Potem pojawiły się pierwsze znaki... No cóż, trudno było nie skorzystać. (© anka88)


No i się zaczęło... piach, piach i piach (© anka88)


Trasa bardzo dobrze oznakowana (© anka88)


W lesie niekończąca się historia... Pełno zawijańców i nie było wiadomo co znajduje się za zakrętem (© anka88)


A tam niespodzianka :) Piękny widoczek (© anka88)


A potem dziura.. No zaskoczyła mnie :p (© anka88)


Po pokonaniu jednej przeszkody pojawia się kolejna... Stromy podjazd... Nie było lekko (© anka88)


Dalej jazda w lesie... aż do wąwozu w Starej Górce. Dobrze, że to był zjazd, a nie podjazd, bo za każdym razem jestem po nim umęczona. (© anka88)


Potem wyjazd z lasu, przejazd przez Kociałkową Górkę i wjazd do Wiktorowa... Znowu droga polna i takie oto piękne widoki w miejscowości Siedlce. (© anka88)


Najśmieszniejsze... z prawej strony słonecznie, a z lewej ciemno :( No i dalej troszkę pokropiło... (© anka88)

W Siedlcu droga prowadziła jeszcze kawałek przez pola, wzdłuż torów kolejowych, aż do trasy prowadzącej do mety w Kostrzynie. Ja mety już nie zaliczyłam, bo pojechałam prosto do domciu... Ależ mnie nogi bolą!
GRATULUJE WSZYSTKIM UCZESTNIKOM! Nie mieliśmy łatwo.

anka88
Kategoria 20-TKI



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!