Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Las Czerniejewski + praca

Wtorek, 18 lipca 2017 · dodano: 18.07.2017 | Komentarze 4

Czas wolny wykorzystałam na przejażdżkę po lesie Nadleśnictwa Czerniejewo, do którego mam dosłownie żabi skok. Przy dzisiejszych warunkach atmosferycznych (czyt. grzejące słonko), wariant ten wydawał się być najbardziej odpowiednim. Bardzo lubię zapach lasu, a dzisiaj mogłam również płuca zapełnić zapachem świeżo ściętego drzewa, co sprawiało mi wielką przyjemność. Obecność jezior na terenie Nadleśnictwa Czerniejewo zachęca do kąpieli i zabawy, jednak czystość jezior w chwili obecnej sprawia, że plażowiczów jest coraz mniej :(. Pamiętam czasy, kiedy w dzieciństwie podczas wakacji praktycznie codziennie kąpałam się w Jeziorze Babskim, dzisiaj miałabym pewne opory. Szkoda, że na plażach panują pustki, a wokół jest coraz mniej czystych jezior, w których można się kąpać...


Jedna z moich ulubionych ścieżek w Nadleśnictwie Czerniejewo - szlak nr 12 (© anka88)


Jezioro Baba (© anka88)


Jezioro Ula (© anka88)

Po tym miłym akcencie trzeba było szykować się do pracy. Jestem zadowolona, ponieważ w tym roku biję rekordy dojazdu do pracy rowerem. Same plusy: z rana szybka pobudka, po południu dotlenianie się, wieczorem powrót bezpiecznymi, oświetlonymi drogami, a do tego oszczędność i trening w jednym :)  
Kategoria PRACA, 40-TKI



Komentarze
Trollking
| 20:29 środa, 19 lipca 2017 | linkuj Dzięki za miłe słowa :) Hmm, góry na pewno nauczyły mnie miłości do przyrody i powietrza. A najlepiej to uczucie kultywować na rowerze :)
anka88
| 16:27 środa, 19 lipca 2017 | linkuj Tomku, myślę, że wspinanie się po górach było bardziej fascynujące jak kąpiel w jeziorku :) Dzięki temu masz teraz tak wyrobioną kondycję i te "50-tki" (albo i więcej) zasilają Twoje konto bikestats w mgnieniu oka :) Podziwiam!

Mariusz, masz rację. Kolejnym pozytywem jest też to, że wracając z pracy można rozładować stres, który niekiedy nazbiera się w ciągu 8h. Wtedy też albo dystans rośnie, albo średnia prędkość :)
maniek1981
| 22:04 wtorek, 18 lipca 2017 | linkuj Dojazdy do pracy rowerem są fajne. Zawsze można pokręcić na okrętkę. Ja tak czynię i więcej kilometrów mi z tego tytułu w roku wpada, niż z innych tripów.
Trollking
| 21:29 wtorek, 18 lipca 2017 | linkuj Zazdroszczę klimatu dzieciństwa. Ja "musiałem" wspinać się po górach :)

Piękny klimacik miałaś :)

Coś mi się wydaje, że Twoja motywacja na Grigora działa również w drugą stronę. Stąd rekordy :)

Tak trzymajcie :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!