Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Praca + Jezioro Swarzędzkie

Wtorek, 26 września 2017 · dodano: 26.09.2017 | Komentarze 5

Wtorek rozpoczęłam na rowerze, udając się  do pracy. Po pracy nie miałam pomysłu na wycieczkę, więc jechałam prosto przed siebie. W ten sposób dojechałam do Swarzędza, a następnie do Zielińca, w którym znajduje się całkiem przyjemna ścieżka rowerowo - piesza wzdłuż brzegu Jeziora Swarzędzkiego. Pokonałam ją z miłą chęcią, ponieważ to jedyne miejsce, które podoba mi się w tej okolicy. No i może jeszcze Dolina Cybiny - przyrodnicze zakątki. Po wyjeździe ze Swarzędza udałam się w kierunku Łowęcina, Paczkowa, Sokolnik Gwiazdowskich do Kostrzyna i do domu. W ciągu dnia myślałam o wykręceniu jednego standardziku, a tutaj nieoczekiwanie ukazały się dwa w wersji 2x20 km:). 


Rynek w Swarzędzu i wystawa rzeźb. Podobne rzeźby widziałam już w Środzie Wlkp. (© anka88)


Widok na Jezioro Swarzędzkie od strony Zielińca - w oddali basen oraz wieża ciśnień (© anka88)
Kategoria 40-TKI, PRACA



Komentarze
Kot
| 05:46 środa, 27 września 2017 | linkuj Te rzeźby widziałam w marcu tego roku w Jarocinie. Chyba wędrują po Wielkopolsce :)
grigor86
| 18:15 wtorek, 26 września 2017 | linkuj Swarzędza nie cierpię jak wiesz. Jedyne co tam przyciąga, to ilość dyskontów, marketów itp. na kilometr kwadratowy.
Trollking
| 17:46 wtorek, 26 września 2017 | linkuj Swarzędz kojarzy mi się z jednym - jechać główną drogą i nigdzie nie skręcać, bo wszędzie są jakieś kostkowe koszmarki ddr-kowe :)

Ale rzeźby fajne.
19Piotras85
| 17:42 wtorek, 26 września 2017 | linkuj Nad J.S lubię pojechać latem po południu popatrzeć jak wiara śmiga w skateparku
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!