Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

Wspomnienia i laczek x2

Sobota, 2 maja 2020 · dodano: 02.05.2020 | Komentarze 11

Dzisiejszy wyjazd obfitował w kilka atrakcji i niespodzianek. Najpierw udaliśmy się do Iwna i przejeżdżaliśmy koło Pałacu Mielżyńskich, stadniny koni, hotelu Karino. Moje dzieciństwo związane było tylko z tym miejscem, więc fajnie było powrócić myślami do zawodów konnych o Błękitną Wstęgę Wielkopolski, które co roku odbywały się w Iwnie na majówkę. Przy tak miłych opowieściach okazało się, że gdzieś po drodze przebiłam oponę, ale Grzesiek szybko się z nią uporał. Następnie odbiliśmy troszkę w okolice Lasów Czerniejewskich, a tam kolejna niespodzianka - przed nami przeleciało stadko jeleni. Kiedy byliśmy już blisko domu, zaledwie 2 km od domu, nagle lunęło na nas deszczem i zmokliśmy jak nigdy. No i na sam koniec po dojeździe do domu okazało się, że Grzesiek również przebił oponę w przednim kole. Wtedy nie było nam do śmiechu, jednak teraz kiedy o tym piszę to wydaje mi się to zabawnym przypadkiem :).


Ta nowa ścieżka z Pobiedzisk do Kociałkowej Górki to najlepsze co mogło nam się przytrafić (© anka88)


Wiewióreczka spotkana w parku w Iwnie (© anka88)


Pałac Mielżyńskich w Iwnie (© anka88)


Parkur w Iwnie na którym odbywały się zawody konne (© anka88)


A to złapany przeze mnie pierwszy laczek w tym roku (© anka88)


I na koniec wspomniane stadko jeleni (© anka88)



Komentarze
anka88
| 16:23 sobota, 16 maja 2020 | linkuj gizmo201 - ddr-ka jest cały czas w budowie, więc liczę na to, że będzie kończyła się łagodnym uskokiem :)
gizmo201
| 05:26 poniedziałek, 4 maja 2020 | linkuj Fajna ddrka, ciekawe czy na końcu jest krawężnik czy może łagodny asfaltowy uskok.
Marecki
| 15:01 niedziela, 3 maja 2020 | linkuj Ale super baśka..Z Tymi jeleniami to chyba masz Aniu z Grzesiem jakąś zmowę :)
malarz
| 14:57 niedziela, 3 maja 2020 | linkuj Podziwiam wspaniałą fotkę wiewiórki!
JPbike
| 11:30 niedziela, 3 maja 2020 | linkuj Racja, warto odwiedzić miejsca gdzie się miło spędzało za dzieciaka :)
A ta nówka rowerówka na pierwszy rzut oka jest o klasę lepsza od asfaltu obok :)
davidbaluch
| 08:54 niedziela, 3 maja 2020 | linkuj Ale świetna wiewióreczka. Super ujęcie
Roadrunner1984
| 08:38 niedziela, 3 maja 2020 | linkuj Takimi Ścieżkami jak na pierwszej fotce to mógłbym przez polskie jeździć , Mega
wiewióreczka też superaśna , chciałbym taką do domu :D
Przebita dętka dla sprawnego serwisanta to żaden problem, gorzej gdy niema się nic czym można było by usunąć usterkę. POZDRAWIAM
strus
| 08:05 niedziela, 3 maja 2020 | linkuj Kapeć to zawsze nie miła przygoda
jerzyp1956
| 07:15 niedziela, 3 maja 2020 | linkuj Trochę przygód było ale tak to bywa....
montana21
| 22:12 sobota, 2 maja 2020 | linkuj Coś często te przebicia Wam się zdarzają a takie ładne drogi, i te rowerowe asfaltówki i te leśne.
Trollking
| 21:55 sobota, 2 maja 2020 | linkuj O cholera... Chyba tak być musiało, bo inaczej nie można było połączyć takiej ilości pecha z taką ilością fajnych zdjęć. Efekt finalny warty cierpień - te jelenie miażdżą, a i wiewór niełatwy do uchwycenia :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!