Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

  • DST 66.91km
  • Czas 04:19
  • VAVG 15.50km/h
  • Sprzęt Kross Lea F4
  • Aktywność Jazda na rowerze

W towarzystwie Państwa K. do Poznania

Sobota, 16 lipca 2016 · dodano: 16.07.2016 | Komentarze 0

Dzisiejsze kręcenie km odbyło się na zasadzie spontana. Wystarczył jeden sms z żartobliwym pytaniem... "A rowerem to dzisiaj do mnie przyjedziesz?" no i proszę... Długo nie musiałam czekać, a u moich drzwi pojawili się bardzo dobrzy kompani podróży prosto z Poznania: Bożko i Janko :) Najpierw szybka kawa, a potem ruszyliśmy w drogę.
Droga mi bardzo dobrze znana, moim towarzyszom niekoniecznie, dlatego nic nie stało na przeszkodzie, żeby ją im przedstawić. Wyjechaliśmy z Iwna równo o godz. 14:30 i pierwsze co udaliśmy się przez Libartowo, Klony i Kostrzyn Wlkp. w kierunku Siekierek, aż do miejscowości Gowarzewo, w której zrobiliśmy sobie pierwszą przerwę.



Pozwólcie, że Wam przedstawię... Bożko, Andzia i Janko (© anka88)

Po krótkiej przerwie ruszyliśmy dalej, mijając takie miejscowości jak Kruszewnia, Zalasewo, Kobylepole, aż dojechaliśmy nad Poznańską Maltę. Przyznam szczerze, że nie wiem jak to się stało, że tak szybko znaleźliśmy się w Poznaniu. Odniosłam wrażenie, że nasze gadulstwo (zwłaszcza moje i Bożeny) samo wykręcało te kilometry. No ale cóż... Lubimy ze sobą rozmawiać i dlatego tak fajne mi się jechało. W samym Poznaniu zahaczyliśmy jeszcze o Biedronkę i zaopatrzyliśmy się w drobne jedzonko, które skonsumowaliśmy na Plaży Miejskiej Szeląg. Potem odprowadziłam Szanownych Ziomków pod sam dom, no i smyknęła mi się mrożona kawka z pysznym sernikiem na zimno, oraz "napój przeciwzakwasowy", którego nazwy Wam nie zdradzę. W drodze powrotnej towarzyszył mi Janko do samego Swarzędza. Stamtąd wracałam już sama, aż o godz. 21:00 dobiłam do mety. 

Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszej podróży...


W Kruszewni jest moda na kolor niebieski (© anka88)


Wjazd do Zalasewa obserwują leniwe Lamy (© anka88)


No i aż cztery bociany (© anka88)


A taki kolorowy przystanek można zobaczyć w miejscowości Borówki (© anka88)


Nowe Zoo (© anka88)


Dla zainteresowanych szlakiem fortecznym... Jaz na Cybinie (© anka88)


Anka&Bożko (© anka88)


Wake Park Malta (© anka88)


A to ja ze Stateczkiem Bajka w tle :) (© anka88)


I tak dobiegł końca kolejny lipcowy dzionek (© anka88)

Bardzo miła sobota, spędzona w gronie moich mordeczek, które serdecznie pozdrawiam :)))

Bożo, Janko! Do następnego! :)

anka88
Kategoria 60-TKI



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!