Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 27994.59 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.97 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

Czas na wrzesińskie rewiry

Niedziela, 25 marca 2018 · dodano: 25.03.2018 | Komentarze 5

Relację z dzisiejszej wycieczki Grzesiek opisał tak... kliknij tutaj.
Ja mogę jedynie dodać, że złapało mnie dziś mega zmęczenie, którego już dawno nie czułam. Nie wiem, może to przesilenie wiosenne, może zniechęcenie podczas jazdy pod wiatr, a może to tylko kiepski dzień. Wybraliśmy się w okolice Wrześni, w miejsca dawno nieodwiedzane. Były też miejsca całkiem nowe, co lubię za każdą wycieczką. Wydaje nam się, że już tu kiedyś byliśmy, ale jeśli w głowie pozostaje dłuższa luka, to znaczy, że jesteśmy tu po raz pierwszy. I fajnie. Pogoda zdecydowanie ładniejsza jak wczoraj, troszkę słoneczka i od razu lepiej. 


Wyjeżdżamy z Czerniejewa i udajemy się w kierunku Wrześni (© anka88)


Po drodze napotykamy na mieszankę drobiu - kury, kogut, perliczki i indyki (© anka88)


W Noskowie mijamy ślady po sierpniowej nawałnicy - widok jest przerażający (© anka88)


Za to w samym centrum Wrześni kolorowo, wesoło, świątecznie - to miasto wie jak zachęcić mieszkańców (i nie tylko) do odwiedzin (© anka88)


Wczoraj przebiśniegi, dzisiaj krokusy - wiosna! (© anka88)


A na koniec pięknie prezentujący się Kościół w Opatówku k. Wrześni (© anka88)

Od jutra praca i pewnie czasu będzie mało na rower, no chyba, że... będzie akurat na odwrót :). 



Komentarze
maniek1981
| 22:18 środa, 28 marca 2018 | linkuj Z Wrześnią mam przyjemne wspomnienia i pewnie już tak zostanie na zawsze ;-)
Trollking
| 20:41 poniedziałek, 26 marca 2018 | linkuj Bobiko, jak dla mnie wszystkie galerie są passe :) Ale zającom z Browaru trzeba przyznać, że już przeszły do historii, i to raczej pozytywnie :)
bobiko
| 06:33 poniedziałek, 26 marca 2018 | linkuj @trollking - St. Browar jes passe ;-)

Ale z kolei mam focha, ze nie dali mi znać, ze jadą w rodzinne strony.
Trollking
| 19:24 niedziela, 25 marca 2018 | linkuj Już Grześkowi winszowałem, więc tylko się powtórzę :)

A na tym rynku widzę zająca ze... Starego Browaru! Ciekawe skąd się tam wziął :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!