Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 28491.58 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.92 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Uczestnicy

Wyrzysk - Łobżenica

Sobota, 17 sierpnia 2019 · dodano: 18.08.2019 | Komentarze 4

Podczas naszej majowej wycieczki do Kcyni Grzesiek z zachwytem spoglądał w stronę wzgórz w okolicy Wyrzyska i stwierdził wtedy, że fajnie by było kiedyś tam się wybrać. No i nadszedł ten czas. Autem dojechaliśmy do Wyrzyska skąd ruszyliśmy zwiedzać okolicę. Po drodze podziwialiśmy sympatyczne widoki, w miejscowości Glesno mieszkańcy szykowali się do obchodów sierpniowych dożynek, a my mogliśmy ocenić ich pracę. Dojechaliśmy do Łobżenicy, bardzo fajna i zadbana miejscowość, a następnie obraliśmy kierunek powrotny. Jeździliśmy po asfaltach, ścieżkach rowerowych, no i bardzo piaszczystych polach, momentami trzeba było prowadzić rower. Teren okolic Wyrzyska do płaskich nie należał, było kilka przewyższeń, z którymi musieliśmy się zmierzyć. Jazda po górach w urlopie jednak nie poszła na nic :). 


Wyrzysk (© anka88)


Prace mieszkańców Glesna (© anka88)


Prace mieszkańców Glesna (© anka88)


Prace mieszkańców Glesna (© anka88)


Prace mieszkańców Glesna (© anka88)


Prace mieszkańców Glesna (© anka88)


Prace mieszkańców Glesna (© anka88)


Zbliżamy się do Łobżenicy (© anka88)


Łobżenica (© anka88)


Łobżenica - fajne miejsce do spacerów (© anka88)


Droga powrotna przyniosła nam piaskowe niespodzianki (© anka88)


Przeważnie jeździmy kilkoma rodzajami nawierzchni (© anka88)


Na polach strasznie się kurzyło w trakcie pracy rolników (© anka88)


Pod górkę do Wyrzyska (© anka88)


Komentarze
sebekfireman
| 08:51 poniedziałek, 19 sierpnia 2019 | linkuj Wyrzyskie wzgórza też mnie strasznie ciągną... szkoda tylko że tak mało mają tam punków widokowych.
Trollking
| 18:30 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Łe, zaliczyliście pierwszą dożynkę przede mną - foch! :)

A na poważnie - fajny wypad. Tak, górki zawsze się przydają :)
strus
| 17:55 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Super słomiane stwory.
Roadrunner1984
| 10:08 niedziela, 18 sierpnia 2019 | linkuj Ludzie to mają cierpliwość i wyobraźnię do takich slomianych pomysłów. Zajebisty mostek, czy nie haczyliscie korbą i blatem przejezdzajac przez wierzchołek :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!