Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 28491.58 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.92 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Fajnie było :)

Czwartek, 25 stycznia 2018 · dodano: 25.01.2018 | Komentarze 7

Brakowało mi tego… Brakowało mi jazdy na rowerze, więc trzeba było zaspokoić „głód rowerowy”. Wykonałam rundkę, mijając po kolei miejscowości Pobiedziska – Wronczyn – Krześlice – Pomarzanowice – Pobiedziska. No i co?! No fajnie było, elegancko było, jestem zaspokojona nawet tym krótkim odcinkiem.

A po drodze takie widoki: 


Polowanie myszołowa (© anka88)

Pałac w Krześlicach (© anka88)

Nowa ścieżka rowerowa w pobliżu Jeziora Biezdruchowo w Pobiedziskach. Brawo za inicjatywę! (© anka88)

Pozdrowienia :)
Kategoria 20-TKI


Rundka przed pracą

Poniedziałek, 15 stycznia 2018 · dodano: 15.01.2018 | Komentarze 5

Od rana pięknie świeciło słoneczko, więc grzechem by było nie wybrać się na rower. Do pracy jechałam na godz. 14:00, więc ze spokojem mogłam wykręcić „standardzik” w mroźnych warunkach. Po wczorajszej jeździe moje palce troszkę ucierpiały. Dziś posłuchałam rad kolegów i założyłam na stopy 3 pary skarpetek, a na ręce dwie pary rękawiczek – było już zdecydowanie lepiej jak wczoraj, chociaż myślę, że po przejechaniu 30 km stopy znowu by ucierpiały, ale to sprawa obuwia przede wszystkim. Muszę pomyśleć nad ocieplaczami ochronnymi na buty… No i nad butami, bo te w których jeżdżę nie nadają się na takie warunki :/.


Kowalskie jak zwykle prezentuje się świetnie (nawet zimą) (© anka88)
Kategoria 20-TKI


Park Krajobrazowy Promno

Niedziela, 14 stycznia 2018 · dodano: 14.01.2018 | Komentarze 6

Te dwie godzinki dzisiejszej jazdy zapisały się w mojej pamięć pod hasłem: "cholera, nic nie czuję", a wszystko to za sprawą mroźnego wiatru, który boleśnie schłostał moje palce (zarówno kończyn dolnych, jak i górnych). Cudem przetrwałam, głównie dlatego że wybrałam wariant jazdy po PK Promno. Las ochronił mnie przed wiatrem, a ja już dawno powinnam była zakupić odpowiednie obuwie na zimę... Eh... Polak mądry po szkodzie.
Kategoria 30-TKI


To tu, to tam... czyli jak wykorzystać czas wolny ;)

Sobota, 6 stycznia 2018 · dodano: 06.01.2018 | Komentarze 5

Piękną pogodę zafundowała nam zima, więc czas wolny można było wykorzystać podczas jazdy na rowerze. Wyjechałam koło południa ciesząc się ciepłymi promieniami słonecznymi. Drogą okrężną zajechałam do domu rodzinnego, po czym pomknęłam dalej... Szkoda było marnować tak fajnych warunków, więc odwiedziny zakończyłam krótkim "pa" i tyle było po mnie śladu ;). Cieszę się, że udało mi się pokonać pierwsze 60 km w Nowym Roku. Jak sobie dobrze przypominam, w zeszłym roku o tej porze było jakie -7 st. C. Trzeba jeździć i korzystać ile się da! 

A to przejażdżka zapisana w obiektywie (anka88)
Kategoria 60-TKI


Okolica Pobiedzisk

Piątek, 5 stycznia 2018 · dodano: 05.01.2018 | Komentarze 3

Wczoraj żałowałam, że nie poszłam na rower, ponieważ pogoda była zdecydowanie lepsza jak dzisiaj. Rano za to otrzymałam miłą wiadomość z propozycją przejażdżki, którą już i tak miałam w myślach. Nie pozostało mi nic innego jak ubrać się i wyskoczyć na rundkę po okolicy Pobiedzisk. Poznałam nowe rewiry, które zafundowały mi błotną przeprawę. Ale to co, jaki mamy klimat, każdy widzi, a jeździć można wszędzie. Wyszła z tego fajna rundka m.in. przez miejscowości: Pobiedziska - Sroczyn - Berkowo - Głębokie... (w tych nazwach jest coś ciekawego) - Węglewo - Pobiedziska :). 

Gdzieś w polu - niedaleko miejscowości Głębokie (© anka88)
Kategoria 20-TKI


Z Nowym Rokiem...

Poniedziałek, 1 stycznia 2018 · dodano: 01.01.2018 | Komentarze 3

Rozpoczęcie Nowego Roku na rowerze... jakże by inaczej?! Z domu wyjechałam koło południa i zrobiłam przejażdżkę wokół komina. Pogoda dopisywała, więc wybrałam jazdę na rowerze jak lenistwo na kanapie. 


Kolorowa historia zapisana w pamięć (© anka88)

Kategoria 20-TKI


9 000 km w 2017 roku! Cel osiągnięty :))

Niedziela, 31 grudnia 2017 · dodano: 31.12.2017 | Komentarze 12

Na ostatnią wycieczkę w roku wybrałam się do Lednogóry, zrelaksować się nad jeziorem. Pogoda od rana bardzo sprzyjała i mogłam cieszyć się pięknym słońcem, które grzało moje ciało. Nowością był start z Pobiedzisk, miasteczka, do którego niedawno się przeprowadziłam i przyznam szczerze, że bardzo mi się tutaj podoba.


Teraz mam bliżej do Lednogóry i pewnie nieraz tam jeszcze zawitam :) (© anka88)

Rok 2017 był dla mnie bardzo udany. Po pierwsze udało mi się przejechać 9 000 km w równe 200 wycieczek. Po drugie osiągnęłam rekord dystansu – 220 km pokonanych w 12h. Po trzecie pierwszy raz miałam okazję pojeździć rowerem nad naszym polskim morzem oraz po naszych polskich górach. W ciągu roku wykręciło się kilkanaście stówek, z których również jestem bardzo zadowolona. No i jeszcze jedno… postanowiłam sobie na początku roku, że minimum każdej wycieczki będzie stanowiło przejechanie 20 km i choć nieraz po pracy musiałam dokręcać do tego dystansu, to jednak bardzo cieszy mnie fakt, że udawało się osiągnąć taki wynik za każdym razem. Teraz nie będę miała takiego problemu, ponieważ z Pobiedzisk do pracy trasa mi się wydłużyła i na pewno będą to dystanse powyżej 20 km.
Cieszę się, że zrealizowałam swoje rowerowe plany. Bardzo dziękuję za wsparcie Grześkowi, który dzielnie towarzyszył mi podczas 82 wycieczek - to był wspaniały czas, bogaty w piękne wspomnienia i niezapomniane chwile.
Dziękuję Wam! Za motywacje, za doping, za miłe słowa. Nie sądziłam, że blog rowerowy potrafi tak zachęcić do działania.
Życzę sobie i każdemu z osobna, żeby nowy 2018 rok nie był gorszy od tego, który właśnie kończymy. Niech kręcą się nowe rekordy, niech zdrówko dopisuje i noga zapodaje :). Udanego rowerowego roku 2018 życzę!
Kategoria 30-TKI


Uczestnicy

Świąteczna wycieczka :)

Wtorek, 26 grudnia 2017 · dodano: 26.12.2017 | Komentarze 3

W drugi dzień Świąt udało nam się wybrać na wycieczkę po gminie Pobiedziska. Pogoda iście wymarzona na rower i pewnie niewielu z Was spodziewało się takiego klimatu w Święta Bożego Narodzenia. Jakiś cud :D. Dla mnie była to miła przejażdżka w towarzystwie Grześka i p. Krzysztofa - brakowało nam tego. Potem mogliśmy znowu zasiąść do stołu i zajadać pyszności. Ruch to zdrowie! 


Chwila na relaks

Sobota, 16 grudnia 2017 · dodano: 16.12.2017 | Komentarze 12

Od rana nawet nie myślałam o rowerze, ponieważ nastawiona byłam na pracę przy remoncie. Pomysł na przejażdżkę podsunął mi Grzesiek, który kibicuje mi w osiągnięciu zamierzonego celu, a jest nim... wykręcenie 9000 km. Do końca roku niewiele zostało i brakuje mi zaledwie 52 km, więc mam nadzieję, że uda się spełnić marzenie. Nigdy wcześniej nie spodziewałam się takiego wyniku, sama jestem zaskoczona swoją aktywnością. 
A dzisiejsza jazda połączyła dwie gminy: Kostrzyn, z której pochodzę i Pobiedziska, do której się przeprowadziłam. Te dwie gminy lubię najbardziej :).


A kręcić trzeba dalej...

Poniedziałek, 11 grudnia 2017 · dodano: 11.12.2017 | Komentarze 1

Dzisiaj zdecydowanie cieplej jak wczoraj, więc mając chwilę przed pracą wyruszyłam na przejażdżkę po okolicy. Po wczorajszych opadach śniegu dzisiaj sporo błota na drogach, więc wybrałam wariant jazdy po asfalcie.
Kategoria 30-TKI