Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 28491.58 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.92 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

FUKSnęło mi się :)

Wtorek, 9 maja 2017 · dodano: 09.05.2017 | Komentarze 2

W pracy po głowie chodził mi rower, jednak raz się chmurzyło, raz świeciło słońce i już myślałam że z planów nici. Ale co, zaryzykowałam i wybrałam się na krótką przejażdżkę do Pobiedzisk. W pierwszą stronę jechałam sobie spokojnym tempem, a dojeżdżając do Pobiedzisk nagle się zachmurzyło i trzeba było obrać kierunek --> dom. Moje tempo przyspieszył sms od sprawdzonego synoptyka :), który dał mi znak ostrzegawczy przed deszczem ze śniegiem. Nie było innego wyjścia, trzeba było gnać przed siebie. Fajne uczucie obserwacji ciemnych chmur nad głową i zastanawianie się: zdążę dojechać czy jednak zmoknę? :) Na szczęście udało się dojechać na czas i nie zmokłam, a jedynie troszkę zmarzłam. Do czego to podobne, żeby w maju jeździć jeszcze w odzieży termoaktywnej? Wiosno! Litości :)


Kategoria 20-TKI


Uczestnicy

eSkowa droga...

Niedziela, 7 maja 2017 · dodano: 07.05.2017 | Komentarze 0

z Iwna do Fałkowa w towarzystwie...


Uczestnicy

Do Pobiedzisk

Sobota, 6 maja 2017 · dodano: 06.05.2017 | Komentarze 4

Od rana nic nie wskazywało na to, że będziemy mogli wybrać się na rower, bo jak to przeważnie bywa pogoda fajna jest w tygodniu, a jak zbliża się weekend to nagle zaczyna coś się chrzanić. Na szczęście nam udało się wykorzystać moment bez deszczu i wybraliśmy się do Pobiedzisk. Po drodze pozdrowił nas bociek :)


Bociek (© anka88)


W drodze... (© anka88)

Miłego wieczoru :)


Uczestnicy

Międzyzdroje - Świnoujście aż po granice niemiecką

Poniedziałek, 1 maja 2017 · dodano: 03.05.2017 | Komentarze 6

Trzeci dzień pobytu nad morzem przyniósł nam kolejną serię atrakcji. Wyruszyliśmy z Międzyzdrojów w kierunku Świnoujścia z planem odwiedzenia naszych sąsiadów po stronie zachodniej. No i plan wykonany został w 100%! Ba! Nawet 200% :)
Szlakiem R-10, znanym również pod nazwą Nadmorski Szlak Hanzeatycki, wjeżdżamy do lasu i podążamy w kierunku Świnoujścia.


Nadmorski Szlak Rowerowy R-10 (© anka88)

Po drodze znak informuje nas o pierwszej atrakcji turystycznej, którą jest wieża dowodzenia - Bateria Goeben. Jest to obiekt, który swoją budową przypomina latarnię, natomiast w okresie międzywojennym bateria miała zwalczać okręty liniowe na Zatoce Pomorskiej.


Bateria Goeben - wieża dowodzenia i fajny punkt widokowy (© anka88)

Wchodzimy na sam szczyt wieży i podziwiamy piękne widoki.


Na wieży :) (© anka88)


Widok z wieży (© anka88)

Będąc już w Świnoujściu podjeżdżamy pod latarnię, a następnie udajemy się na prom, żeby przedostać się na drugą stronę miasta.


Między wyspami Uznam i Wolin czynne jest bezpłatne połączenie promowe (© anka88)


Grzesiek na tle najwyższej nad Bałtykiem, jednej z najwyższych w Europie oraz najwyższej na świecie latarni morskiej wykonanej w cegły - Latarni w dzielnicy Warszów miasta Świnoujście (© anka88)


Słynny symbol Świnoujścia - Wiatrak "Stawa Młyny" (© anka88)


A tutaj podążamy już w kierunku granicy niemieckiej (© anka88)


No i dojeżdżamy do granicy polsko - niemieckiej (© anka88)


Deutschland - Polen. Guten Tag :) (© anka88)

Jesteśmy w Niemczech i co? I kopara nam opadła na widok ścieżek rowerowych, wszędobylskiego porządku na ścieżkach, przy drodze, przy brzegu. Równo przycięte drzewka, zadbane pensjonaty, a do tego spora ilość rowerzystów! Szok! Po przejechaniu ok. 15 km odcinka w linii prostej przez miejscowości Ahlbeck - Heringsdorf - Bansin stwierdzam, iż to doskonałe warunki dla maniaków dwóch kółek. I nie dziwota, że tylu ich tam było. Coś mi się zdaje, że więcej było tam naszych rodaków jak samych Niemców. Wygląda na to, że mamy im czego zazdrościć. 


Ścieżka rowerowa w Niemczech (© anka88)


Po drodze można było skorzystać z toalety i to za darmo (© anka88)


Tutaj każdy zna swoje prawa i obowiązki. Nikt nie chodzi po drodze rowerowej, a żaden rowerzysta nie odważyłby się jechać po drodze dla pieszych. Niemiecki Ordnung ist Ordnung! (© anka88)


Molo w Ahlbecku z zegarem znajdującym się tu przy wejściu (© anka88)


Grzesiek na molo (© anka88)


Plaża i molo w Heringsdorfie - nawet telebimy stawiają w wodzie :) (© anka88)


Czystość, ład i porządek (© anka88)


W drodze do Bansin (© anka88)

Na tej miejscowości zakończyła się nasza przygoda ze stroną zachodnią. Ja wiem, nasza Polska jest ciekawa i piękna, jednak jeśli kiedykolwiek będziecie mieli okazję odwiedzić te miejscowości po stronie niemieckiej to nie zastanawiajcie się. Jedźcie, bo naprawdę warto.

Tymczasem czas na podsumowanie...

Pokonaliśmy ok. 170 km podczas majówki. To był doskonały pomysł na wyjazd. Wielkie całusy dla Grześka, który wspierał mnie w trudnych momentach. Spędziliśmy wspaniałe chwile, które na długo pozostaną w naszej pamięci. Jeden wyjazd za nami, kolejne przed nami. Dokąd...? Na pewno w bardzo ciekawe miejsca!


Pozdrowienia znad morza :) Ania&Grigor (© anka88)

Zapraszam także na relację Grześka z naszego pobytu nad morzem... Kliknij TUTAJ.


Uczestnicy

Międzyzdroje - Lubin - Wolin

Niedziela, 30 kwietnia 2017 · dodano: 02.05.2017 | Komentarze 3

Pobyt nad morzem to jedno z lepszych pomysłów na udaną majówkę. Oczywiście pod warunkiem, że dopisuje pogoda. Nam dopisało wszystko… i pogoda i nastroje, dzięki czemu mieliśmy spore chęci na zwiedzanie Międzyzdrojów i okolic. To, co udało nam się wspólnie z Grześkiem zobaczyć w dniu dzisiejszym zapamiętamy na długo, ponieważ widoki zapierały nam dech w piersiach.

Zgodnie z planem, po śniadaniu, wyruszyliśmy w kierunku Lubina, mijając po drodze dwa jeziora: Wicko Małe oraz Wicko Wielkie. Aż wstyd się przyznać, ale kiedy byłam tu w ubiegłym roku nie odwiedziłam dwóch fajnych punktów widokowych znajdujących się w miejscowości Lubin. Są to: Grodzisko oraz Wzgórze Zielonka. No wstyd na całą linię! Być tak blisko i nie zobaczyć takich miejsc. Trudno.. Było, minęło, na szczęście teraz mogłam to nadrobić i to dzięki Grześkowi, który wyczytał o tych miejscówkach z internetu.


Jezioro Wicko Małe (© anka88)


Grzesiek nad Jeziorem Wicko Wielkie (© anka88)

Grodzisko w Lubinie usytuowane jest na najwyższym punkcie klifu (ponad 50 m n.p.m.) i przedstawia zjawisko tzw. Wstecznej Delty Świny. Woda podczas silnych wiatrów płynie w głąb lądu, a przenoszony muł i piasek tworzy liczne wysepki. Z Grodziska rozpościera się przepiękny widok na Zalew Szczeciński i krainę 44 wysp.


Czym jest Wsteczna Delta Świny? (© anka88)


Zalew Szczeciński (© anka88)


Archipelag wysp i wysepek (© anka88)


Grodzisko w Lubinie - widok na Zalew Szczeciński (© anka88)


Fotograf w akcji :) (© anka88)

Drugi punkt widokowy na Wzgórzu Zielonka przedstawiał widok Zalewu Szczecińskiego, deltę wsteczną Świny, jezioro Wicko Wielkie oraz Bałtyk.


Grzesiek wnosił rowery na Wzgórze niczym Strongman. Nie zmęczył się... wcale, a wcale :) (© anka88)


Widok ze Wzgórza Zielonka (© anka88)


Aż żal było opuszczać to miejsce (© anka88)

Jadąc wzdłuż szlaku dojeżdżamy do trzeciego punktu widokowego znajdującego się nad Jeziorem Turkusowym w Wapnicy. To tak zwana Piaskowa Góra, z której pięknie prezentuje się Jezioro Turkusowe, Wapnica oraz tzw. Pagórki Lubińsko – Wapnickie. Miejsce, które warto odwiedzić, bynajmniej z powodu koloru jeziora. Jego turkusowa barwa pochodzi od zalegających na dnie złóż kredy.


Widok z Piaskowej Góry nad Jeziorem Turkusowym (© anka88)

Te trzy miejsca zrobiły na mnie MEGA wielkie wrażenie i z pewnością zapamiętam je na długo. Warto przytoczyć powiedzenie „cudze chwalicie, swego nie znacie”, a ja Wam pisze, że ja już troszkę znam :)

Ścieżkami Wolińskiego Parku Narodowego dojechaliśmy do miejscowości Wolin. Krótka przejażdżka po mieście i powrót w kierunku Międzyzdrojów trasą wzdłuż Świny. W miejscowości Wisełka zatrzymujemy się na danie regionalne, czyt. dorsza w zestawie, po czym brzegiem morza dojeżdżamy do celu.


Woliński Park Narodowy (© anka88)


Jedna ze ścieżek WPN. Miejscami nie były to łatwe ścieżki, ale jazda pośród lasu to istna przyjemność :) (© anka88)


Sułomino Wolin Park - miejsce, w którym odbywają się pikniki country (© anka88)


Świna w Wolinie (© anka88)

Jazda brzegiem morza to było coś. Takie doświadczenie zapamiętam na długo, a sama jazda była bardzo łatwa i przyjemna. No może poza dwoma, krótkimi odcinkami, kiedy trzeba było przeprowadzić rower.


Mój uśmiech mówi sam za siebie :) (© anka88)


Nawet takie warunki nas nie zniechęcały (© anka88)


Jadąc brzegiem morza mijaliśmy Wzgórze Gosań... (© anka88)


oraz Kawczą Górę (© anka88)


Nadmorscy rowerzyści :) (© anka88)

Grzesiek zapragnął jazdy w słonej wodzie? :)


Jest radość :) (© anka88)

Mi marzył się odpoczynek na plaży :)


(© anka88)

To był wspaniały dzień, który zapisał się w naszej pamięci na długo.


Uczestnicy

Międzyzdroje z Grześkiem

Sobota, 29 kwietnia 2017 · dodano: 29.04.2017 | Komentarze 4

Witaj majówko! Witaj przygodo!

Wreszcie nadszedł długi weekend, który wspólnie z Grześkiem wykorzystamy na nadmorskie wojaże rowerowe :) A co! Trzeba korzystać póki można i objechać troszkę wybrzeże. To moja pierwsza wyprawa nad morze w wyposażeniu roweru. Pierwsza i mam nadzieję, że nie ostatnia. W Międzyzdrojach byłam w lutym ubiegłego roku, a teraz jestem tutaj ponownie w super towarzystwie. Od rana troszkę pogoda nas zawiodła, ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło i zaraz po obiedzie mogliśmy wybrać się na przejażdżkę do Wolińskiego Parku Narodowego.


Woliński Park Narodowy wita nas :) (© anka88)

Przemieszczając się leśnymi ścieżkami dotarliśmy nad Jezioro Czajcze, które uchodzi za największe tego obszaru. Jego powierzchnia wynosi ok. 80 ha i przybiera postać podkowy, wewnątrz której znajduje się półwysep.


Jezioro Czajcze (© anka88)

Potem dojechaliśmy do miejscowości Wisełka, w której nawróciliśmy i udaliśmy się na pierwszy punkt widokowy dnia dzisiejszego - Wzgórze Gosań. Jest to wzniesienie o wysokości ok. 93 m n.p.m. położone na wyspie Wolin, z którego rozpościera się piękny widok na Morze Bałtyckie.


Grzesiek z Feltem na dłoni... Jak się ma tyle energii, to można wbiegać na takie wzniesienia :) (© anka88)


Ja jednak wolę się nie forsować :) (© anka88)


Przestrzeń Bałtyku ze Wzgórza Gosań (© anka88)


Grzesiek podziwia widoki (© anka88)


Nasze rowery również (© anka88)

Czekał nas jeszcze jeden punkt widokowy, który znajdował się na Kawczej Górze. Stamtąd prezentowała się panorama Zatoki Pomorskiej.


Punkt widokowy na Kawczej Górze (© anka88)


Molo w Międzyzdrojach (© anka88)

Pierwszy dzień za nami. Jutro kolejna wyprawa. Dokąd? Dowiecie się w późniejszym czasie.

Pozdrowienia znad morza!

Ania


Zaspokoić głoda...

Niedziela, 23 kwietnia 2017 · dodano: 23.04.2017 | Komentarze 3

...tego rowerowego, rzecz jasna :) Wybrałam się do PK Promno i przy okazji poznałam nowe ścieżki, którymi jeszcze się nie poruszałam. Samotna podróż nowymi leśnymi duktami budzi niekiedy adrenalinkę. Nigdy nie wiadomo co znajduje się za kolejnym zakrętem, a po drugie nie wiadomo kogo spotka się w lesie, a raczej jakiego zwierza przechadzającego się między drzewami :) Dziś nie spotkałam żadnego zwierza, a jedynie spacerowiczów.

A jadąc nową ścieżką dojechałam do głazu z tablicą upamiętniającą prof. Zygmunta Czubińskiego, który zbadał florę mszaków tego terenu. Głaz znajduje się nieopodal rezerwatu przyrody Jezioro Drążynek.


Tablica upamiętniająca prof. Zygmunta Czubińskiego (© anka88)


Jezioro Brzostek (© anka88)


Stawy rybne w miejscowości Góra (© anka88)

Głoda zaspokoiłam, więc mogę funkcjonować dalej :)
Kategoria 20-TKI


Do Promna i z powrotem

Niedziela, 16 kwietnia 2017 · dodano: 16.04.2017 | Komentarze 6

Jedni wypoczywają na kanapie, drudzy czytają książki, a ja odpoczywam na rowerze :) Dosłownie! Krótka przejażdżka do PK Promno zaczerpnąć świeżego powietrza. Dzisiaj pogoda nie spisała się podczas dojazdu do lasu, za to później uraczyła mnie słoneczkiem :) O tej porze roku w lesie jest po prostu pięknie :)


Droga na Leśnictwa Promno (© anka88)


W lesie wszystko rozkwita o tej porze roku (© anka88)


Wąwóz w Nowej Górce (© anka88)

Udało się :) Kolejny dzionek na dwóch kółkach.
Kategoria 20-TKI


Po lesie Nadleśnictwa Czerniejewo

Sobota, 15 kwietnia 2017 · dodano: 15.04.2017 | Komentarze 2

Pokręciłam się troszkę po lesie na terenie Nadleśnictwa Czerniejewo i przyznam szczerze, że jazda w dniu dzisiejszym była o wiele przyjemniejsza jak dnia wczorajszego, przede wszystkim z dwóch względów: był to las, a po drugie miejscami przebijało się słoneczko i było naprawdę przyjemnie. Było... niestety tylko w pierwszej części przejażdżki, ponieważ w drodze powrotnej nie dosyć, że miałam pod wiatr, to jeszcze zaczął padać deszcz, który towarzyszył mi przez dobre 10 km... Dojechać dojechałam, a co najważniejsze to udało mi się troszkę pojeździć na rowerze :)


Cisza, spokój... las :) (© anka88)

A teraz świętowanie :) Zdrowych i spokojnych Świąt Wam życzę! Odpocznijcie trochę :)

Pozdrowienia,

anka88
Kategoria 20-TKI


Okolica - wykorzystać pogodę :)

Piątek, 14 kwietnia 2017 · dodano: 14.04.2017 | Komentarze 2

Jak w tytule... pogoda płata takie figle, że każdy promień słońca i czas bez deszczu należy wykorzystać pożytecznie :) Tak też zrobiłam. Dobre i to :)
Kategoria 20-TKI