Info

Więcej o mnie.

Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2024, Wrzesień5 - 2
- 2024, Sierpień5 - 0
- 2024, Lipiec3 - 0
- 2024, Czerwiec2 - 0
- 2024, Maj3 - 0
- 2024, Kwiecień4 - 3
- 2024, Marzec3 - 0
- 2023, Wrzesień7 - 13
- 2023, Sierpień5 - 3
- 2023, Lipiec2 - 1
- 2023, Czerwiec4 - 0
- 2023, Maj5 - 1
- 2023, Kwiecień5 - 6
- 2023, Marzec2 - 3
- 2023, Luty3 - 6
- 2022, Październik2 - 0
- 2022, Wrzesień6 - 0
- 2022, Sierpień6 - 1
- 2022, Lipiec5 - 2
- 2022, Czerwiec7 - 8
- 2022, Maj2 - 5
- 2022, Kwiecień1 - 2
- 2022, Marzec1 - 7
- 2020, Grudzień6 - 28
- 2020, Listopad6 - 32
- 2020, Październik9 - 45
- 2020, Wrzesień7 - 22
- 2020, Sierpień9 - 30
- 2020, Lipiec14 - 53
- 2020, Czerwiec12 - 55
- 2020, Maj10 - 64
- 2020, Kwiecień12 - 85
- 2020, Marzec10 - 47
- 2020, Luty6 - 26
- 2020, Styczeń5 - 26
- 2019, Grudzień7 - 44
- 2019, Listopad6 - 26
- 2019, Październik12 - 40
- 2019, Wrzesień8 - 29
- 2019, Sierpień12 - 34
- 2019, Lipiec14 - 43
- 2019, Czerwiec15 - 49
- 2019, Maj15 - 52
- 2019, Kwiecień12 - 54
- 2019, Marzec6 - 31
- 2019, Luty10 - 43
- 2019, Styczeń8 - 40
- 2018, Grudzień6 - 20
- 2018, Listopad9 - 41
- 2018, Październik9 - 39
- 2018, Wrzesień16 - 84
- 2018, Sierpień19 - 77
- 2018, Lipiec13 - 59
- 2018, Czerwiec22 - 99
- 2018, Maj14 - 53
- 2018, Kwiecień19 - 63
- 2018, Marzec8 - 25
- 2018, Luty6 - 16
- 2018, Styczeń6 - 29
- 2017, Grudzień5 - 35
- 2017, Listopad18 - 95
- 2017, Październik21 - 110
- 2017, Wrzesień23 - 79
- 2017, Sierpień26 - 102
- 2017, Lipiec31 - 95
- 2017, Czerwiec22 - 63
- 2017, Maj22 - 66
- 2017, Kwiecień11 - 40
- 2017, Marzec13 - 51
- 2017, Luty6 - 25
- 2017, Styczeń9 - 34
- 2016, Grudzień1 - 3
- 2016, Październik2 - 3
- 2016, Wrzesień4 - 6
- 2016, Sierpień4 - 5
- 2016, Lipiec6 - 6
- 2016, Czerwiec10 - 7
- 2016, Maj9 - 1
- 2016, Kwiecień3 - 2
- 2016, Marzec4 - 1
- 2016, Luty2 - 1
Wpisy archiwalne w kategorii
GRZEŚKOWE WYRYPY
Dystans całkowity: | 18538.25 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 1135:21 |
Średnia prędkość: | 16.30 km/h |
Maksymalna prędkość: | 60.22 km/h |
Liczba aktywności: | 419 |
Średnio na aktywność: | 44.24 km i 2h 42m |
Więcej statystyk |
- DST 42.11km
- Czas 02:16
- VAVG 18.58km/h
- VMAX 36.91km/h
- Temperatura 23.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Pobiedziska_Bogucin
Poniedziałek, 27 maja 2019 · dodano: 27.05.2019 | Komentarze 3
Wybrałam się dziś do Bogucina, żeby w drodze powrotnej potowarzyszyć Grześkowi, o godz. 18:00 kończył pracę. Wariant jazdy w kierunku Bogucina krajową "5", z powrotem wracało się już lepiej, bo po pierwsze w towarzystwie, a po drugie po leśnych ścieżkach. We Wierzonce spotkaliśmy Wojtka, brata Grześka.

W drodze do Jerzykowa wariantem leśnym (© anka88)

Grzesiek złapał gumę i musiał wymieniać dętkę (© anka88)

Zalew Kowalski wieczorową porą (© anka88)
Kategoria 40-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY
- DST 25.07km
- Czas 01:26
- VAVG 17.49km/h
- VMAX 37.64km/h
- Temperatura 24.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolica z Grześkiem
Wtorek, 21 maja 2019 · dodano: 21.05.2019 | Komentarze 0
Kategoria 20-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY
- DST 30.89km
- Czas 01:48
- VAVG 17.16km/h
- VMAX 30.41km/h
- Temperatura 25.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
PK Promno i pierwszy laczek w tym roku
Poniedziałek, 20 maja 2019 · dodano: 20.05.2019 | Komentarze 4
Dobrze, że na przejażdżkę wybrał się ze mną Grzesiek, bo ja tak sprawnie bym nie wymieniła sobie dętki :). Buszując po PK Promno złapałam pierwszego laczka w tym roku, ale po wymianie mogliśmy śmigać dalej. Pokręciliśmy się troszkę po okolicy.

Grzesiek z przyjemnością wymieniał dętkę w tylnym kole (© anka88)

Taka mała dziurka, a powietrze uciekało przez nią szybko (© anka88)

Zalew Kowalski wieczorową porą (© anka88)
Kategoria GRZEŚKOWE WYRYPY, 30-TKI
- DST 70.01km
- Czas 04:08
- VAVG 16.94km/h
- VMAX 37.27km/h
- Temperatura 17.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Kcynia - Nakło nad Notecią
Sobota, 11 maja 2019 · dodano: 12.05.2019 | Komentarze 5
Sobotę przeznaczyliśmy na wyjazd do dwóch miejscowości w województwie kujawsko - pomorskim: Kcyni i Nakła nad Notecią. Była to nasza pierwsza wizyta w tych okolicach i wywarła na nas miłe wrażenie. Rozległe pola, widoczne w oddali wzniesienia, piękny las (choć dotknięty przez potężną wichurę, która nawiedziła powiat nakielski w 2016 r.), Dolina Noteci oraz skromne ryneczki z pewnością zaspokoiły nasze oczekiwania i do domu wróciliśmy zadowoleni z poznania nowych terenów.
Poniżej kilka fotek z wycieczki: 
Panorama Kcyni (© anka88)

Rozległe pola i Kcynia w oddali (© anka88)

Okolice Kcyni (© anka88)

Z widokiem na wzgórza morenowe w okolicy Wyrzyska (© anka88)

DDR-ka od Józefkowa do Paterka (© anka88)

Przystań nad Notecią (© anka88)

Przejeżdżamy przez Noteć i zmierzamy do Nakła (© anka88)

Cukrownia w Nakle (© anka88)

Rynek w Nakle z fontanną (© anka88)

Skutek wichury sprzed kilku lat w powiecie nakielskim (© anka88)

W drodze powrotnej do Kcyni (© anka88)

Rynek w Kcyni (© anka88)
Poniżej link do wpisu Grześka. Kliknij tutaj.
Kategoria 70-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY, KUJAWY
- DST 21.46km
- Czas 01:27
- VAVG 14.80km/h
- VMAX 41.13km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Okolica bliższa...
Środa, 8 maja 2019 · dodano: 09.05.2019 | Komentarze 2
Krótkie kółeczko po okolicy z Grześkiem, który miał takiego powera w nogach, że nie mogłam za nim nadążyć :).

Jeden z widoków podczas przejażdżki (© anka88)
Kategoria 20-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY
- DST 75.17km
- Czas 04:25
- VAVG 17.02km/h
- VMAX 39.71km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Wings For Life 2019
Niedziela, 5 maja 2019 · dodano: 06.05.2019 | Komentarze 3
Podobnie jak w roku ubiegłym i tym razem kibicowaliśmy uczestnikom biegu Wings for life, ale w powiększonym składzie. We Wronczynie spotkaliśmy się z ojcem Grześka, po czym udaliśmy się w kierunku Jerzykowa, gdzie wyczekiwaliśmy czołówki. To właśnie na 20 km biegu przybiłam piątkę z kilkoma uczestnikami, jak się później okazało, również ze zwycięzcą biegu. Emocje na trasie biegu były niesamowite, doping ludzi bardzo miły, w pewnym momencie i nam zaczęli kibicować :). Przez 35 km kibicowaliśmy pierwszemu uczestnikowi, który uciekł Małyszowi najdalej. Dobiegł do 55 km i w Węgorzewie został złapany. Po raz kolejny powtórzę, iż jest to świetna impreza i brawa dla wszystkich uczestników tego biegu! Jesteście WIELCY!

Peleton zbliża się do nas w Jerzykowie (© anka88)

Panowie przebrani za wróżki rzucali się w oczy bez dwóch zdań (© anka88)

Zwycięzca biegu tuż przed Grześkiem i p. Krzysztofem. Podziw dla tego PANA! (© anka88)

Pan Witold tuż za zwycięzcą. Wielki PODZIW! (© anka88)
Kategoria 70-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY
- DST 80.07km
- Czas 04:29
- VAVG 17.86km/h
- VMAX 26.47km/h
- Temperatura 11.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Majówka 2019. Żuławy Wiślane
Piątek, 3 maja 2019 · dodano: 05.05.2019 | Komentarze 7
Trzeci dzień pobytu przyniósł nam słoneczną pogodę i co najważniejsze, udało się wrócić do Jantaru o suchych gaciach :). W tym dniu skupiliśmy się głównie na zwiedzaniu Żuław Wiślanych. Odwiedziliśmy kilka fajnych, malowniczych miejscowości, dojechaliśmy do Nowego Dworu Gdańskiego, a na końcu w Kobylej Kępie zobaczyliśmy ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego. Na Żuławach było płasko jak na stole, jechało nam się bardzo przyjemnie, a widoki zapamiętamy na długo. Oczywiście największe wrażenie wywarł na mnie Zalew Wiślany, który jest po prostu ogromny.
Majówkę zaliczamy do bardzo udanych, to nasz kolejny świetny wyjazd. Po Mierzei Wiślanej i Żuławach Wiślanych przejechaliśmy ok. 200 km. Polecam Wam wszystkim odwiedzenie tego regionu, bo naprawdę warto.
Zdjęcia z trzeciego dnia pobytu:
Majówkę zaliczamy do bardzo udanych, to nasz kolejny świetny wyjazd. Po Mierzei Wiślanej i Żuławach Wiślanych przejechaliśmy ok. 200 km. Polecam Wam wszystkim odwiedzenie tego regionu, bo naprawdę warto.
Zdjęcia z trzeciego dnia pobytu:

Płasko jak na stole - takie właśnie są Żuławy Wiślane (© anka88)


Most obrotowy w Rybinie. Trafiliśmy na moment jego obracania (© anka88)

Most obracany jest pracą rąk ludzkich (© anka88)

Odbicie lustrzane mostu zwodzonego na Wiśle Królewieckiej w Rybinie (© anka88)

Most zwodzony na Szkarpawie (© anka88)

Takich widoków mieliśmy wiele po drodze (© anka88)

Nowy Dwór Gdański (© anka88)

Po drodze podziwialiśmy typowe domy żuławskie (© anka88)

Pogoda jak widać idealna (© anka88)

Ujście Wisły Królewieckiej do Zalewu Wiślanego (© anka88)

Widok z przybliżenia (© anka88)

Grzesiek na tle Zalewu Wiślanego (© anka88)
Kategoria 80-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY, MIERZEJA WIŚLANA I ZALEW WIŚLANY
- DST 44.22km
- Czas 03:23
- VAVG 13.07km/h
- VMAX 32.53km/h
- Temperatura 10.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Majówka 2019. Ujście Wisły i Wyspa Sobieszewska
Czwartek, 2 maja 2019 · dodano: 05.05.2019 | Komentarze 5
W drugim dniu pobytu na Mierzei Wiślanej i Żuławach Wiślanych wyruszyliśmy do Mikoszewa, żeby przyjrzeć się z bliska ujściu Wisły do Zatoki Gdańskiej. Był to widok niesamowity, jednak sama droga niezbyt łatwa do pokonania. W tym dniu było bardzo pochmurno, nam na szczęście udało się nie zmoknąć. Niestety towarzyszył nam nieprzyjemny wiatr, który na ujściu Wisły był bardziej odczuwalny. Prowadziliśmy rowery przez dobre 2, może 3 km, aż wreszcie dotarliśmy do celu. Troszkę przerażał mnie widok betonowych konstrukcji na których było ślisko. Mój strach potęgowała wiadomość o utonięciach w tym miejscu, ale my wróciliśmy cali i zdrowi. Świetnie prezentował się obszar Rezerwatu Mewia Łacha, który znajdował się zaraz obok. Następnie promem przedostaliśmy się na Wyspę Sobieszewską - dzielnicę Gdańska. Tam pokonaliśmy spory odcinek drogi praktycznie dookoła wyspy. Bardzo fajne tereny, sporo atrakcji, świetny widok na martwą Wisłę.

Betonowe konstrukcje wzdłuż Wisły (© anka88)

Sporo było również odcinków kamienistych (© anka88)

Grzesiek był bardzo zadowolony po dotarciu na miejsce (© anka88)

Widok na Zatokę Gdańską (© anka88)

Rezerwat przyrody Mewia Łacha (© anka88)

Na końcu ujścia Wisły (© anka88)

Nowa ścieżka rowerowa na Wyspie Sobieszewskiej (© anka88)

Jedna ze ścieżek leśnych na Wyspie Sobieszewskiej (© anka88)

Wieża widokowa w Orle (© anka88)

Most Sobieszewski na Martwej Wiśle (© anka88)

Przeprawa promowa Świbno - Mikoszewo (© anka88)

I jeszcze jeden widok na ujście Wisły z promu (© anka88)
Kategoria 40-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY, MIERZEJA WIŚLANA I ZALEW WIŚLANY
- DST 71.37km
- Czas 04:12
- VAVG 16.99km/h
- VMAX 38.71km/h
- Temperatura 14.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Majówka 2019. Mierzeja Wiślana
Środa, 1 maja 2019 · dodano: 04.05.2019 | Komentarze 5
Tegoroczną majówkę wspólnie z Grześkiem spędziliśmy w Jantarze. Jest to wieś położona w gminie Stegna nieopodal Mierzei Wiślanej. Nasza wizyta w tym miejscu to nasz debiut i cieszę się bardzo, że pogoda pozwoliła nam na spokojne poznawanie tych rejonów. W Jantarze zjawiliśmy się koło godz. 11:00 i zaraz po zakwaterowaniu wskoczyliśmy na rowery i udaliśmy się w kierunku Krynicy Morskiej. W kierunku Krynicy jechaliśmy trasą 501 i przyznam szczerze, że ruch samochodowy zaczynał wyprowadzać mnie z równowagi, ale na szczęście drogę powrotną zafundowaliśmy sobie przez las i to nam wynagrodziło cały trud trasy. Największe wrażenie wywarł na mnie przekop Mierzei Wiślanej, była to dla mnie nowinka, ponieważ wcześniej o tym nie słyszałam. Objechaliśmy Krynicę Morską, weszliśmy na latarnię morską, po czym wróciliśmy do bazy noclegowej, w której zahaczyliśmy jeszcze o spacer po plaży.
Zdjęcia z pierwszego dnia pobytu na Mierzei Wiślanej:
Zdjęcia z pierwszego dnia pobytu na Mierzei Wiślanej:

Muzeum Stutthof w Sztutowie - nazistowski obóz koncentracyjny (© anka88)

Port w Kątach Rybackich (© anka88)

W drodze do Krynicy Morskiej podziwialiśmy etap prac nad przekopem Mierzei (© anka88)

Krynica Morska (© anka88)

Latarnia w Krynicy Morskiej (© anka88)

Jeden z widoków z latarni (© anka88)

Mierzeja Wiślana (© anka88)

Zadowoleni z pierwszego dnia majówki :). Port w Krynicy Morskiej (© anka88)

Powrót do Jantaru przez piękną ścieżkę rowerową na terenie Mierzei Wiślanej (© anka88)

Jesteśmy ponownie na terenie przekopu Mierzei (© anka88)

I wspinamy się wyżej, żeby zobaczyć fajny widok (© anka88)

Oto jeden z nich - Zalew Wiślany (© anka88)

Dotarliśmy do Jantaru i idziemy na plaże (© anka88)

Ostatnie zdjęcie przed delikatnym deszczem. Dotarliśmy do pokoju i nawet mocno nie zmokliśmy (© anka88)
Kategoria 70-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY, MIERZEJA WIŚLANA I ZALEW WIŚLANY
- DST 30.54km
- Czas 02:10
- VAVG 14.10km/h
- VMAX 36.22km/h
- Temperatura 15.0°C
- Sprzęt Kross Lea F4 w nowej odsłonie
- Aktywność Jazda na rowerze
Piaszczysta Puszcza Zielonka
Niedziela, 28 kwietnia 2019 · dodano: 28.04.2019 | Komentarze 6
Niedziela nie była zbyt pogodna, ale mimo wszystko udało się troszkę pojeździć po Puszczy Zielonce. A tam panuje ostatnio straszna susza i na drogach jest pełno piachu. Jazda w takich warunkach nie jest dla mnie teraz taka prosta, zwłaszcza kiedy na stopach mam buty SPD. Jeden fałszywy ruch i łatwo o glebę, na szczęście dzisiaj jej nie zaliczyłam.
A podczas wycieczki towarzyszył nam ojciec Grześka, p. Krzysztof.

Pokazaliśmy p. Krzysztofowi ścieżkę wzdłuż jeziora Kołatkowsko - Stęszewskiego (© anka88)

Puszcza Zielonka (© anka88)

Piach, sam piach... (© anka88)
Kategoria 30-TKI, GRZEŚKOWE WYRYPY