Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 28491.58 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.92 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

50-TKI

Dystans całkowity:4008.64 km (w terenie 35.00 km; 0.87%)
Czas w ruchu:239:24
Średnia prędkość:16.50 km/h
Maksymalna prędkość:60.22 km/h
Liczba aktywności:76
Średnio na aktywność:52.75 km i 3h 11m
Więcej statystyk
Uczestnicy

Po Puszczy Zielonce z przystankiem nad Jeziorem Pławno

Sobota, 6 października 2018 · dodano: 06.10.2018 | Komentarze 5

Sobotę spędziliśmy tradycyjnie na rowerach. Wybraliśmy się do Puszczy Zielonki, żeby sprawdzić kolory jesieni. Jeszcze tydzień, góra dwa i kolorów będzie coraz więcej. Odwiedziliśmy m.in. rezerwat przyrody Klasztorne Modrzewie, a także dojechaliśmy nad Jezioro Pławno, gdzie zrobiliśmy sobie krótką przerwę. Dzień spędzony sympatycznie, w terenie, wśród ciszy i co najważniejsze na dwóch kółkach :). 


Grzesiek podziwia drzewa w rezerwacie (© anka88)


Krystalicznie czysta woda w Jeziorze Pławno (to też rezerwat przyrody) (© anka88)


Wzdłuż jeziora prowadził malowniczy singiel (© anka88)

Uczestnicy

Niedzielnie...

Niedziela, 30 września 2018 · dodano: 30.09.2018 | Komentarze 6

Po raz kolejny zgadaliśmy się z p. Krzysztofem na wspólną przejażdżkę. Pojechaliśmy najpierw w kierunku Kociałkowej Górki obczaić wycinkę drzew spowodowaną remontem drogi. Przykro się zrobiło z powodu wyciętych drzew, ale jeżeli ma to choć w małym stopniu ulepszyć dojazd do drogi S5 to jestem w stanie to przeżyć. Następnie odbiliśmy do Kapalicy, Zbierkowa aż przedostaliśmy się do Gołunia. Stamtąd dojechaliśmy do Imielna, Fałkowa i w drodze powrotnej zajrzeliśmy nad Jezioro Lednickie. Potem odprowadziliśmy p. Krzysztofa do Jerzyna i wróciliśmy do domu. Niby zapowiadana temperatura była wyższa jak wczoraj, jednak podmuchy wiatru momentami temu przeczyły. Mimo to nie ma co narzekać, ważne że nie pada. 


Kormorany podczas lądowania (© anka88)


Staw w okolicy Imielna (© anka88)


W okolicy Gołunia i Imielna znajdują się żwirownie wydobywające piasek (© anka88)
 

Na Jeziorem Lednickim klimat taki sam jak latem, tylko troszkę chłodniej (© anka88)

Uczestnicy

Leśne dróżki

Sobota, 1 września 2018 · dodano: 01.09.2018 | Komentarze 7

Sobotnie kręcenie postanowiliśmy spędzić na skraju dwóch lasów: Puszczy Zielonki i PK Promno. Jeździło nam się całkiem przyjemnie, nawet w momencie kiedy z nieba zaczął siąpić delikatny deszczyk. Z leśnego kręcenia wyszła ładna 50-tka i to nam na dziś wystarczyło. 


Przyjemne leśne dróżki (© anka88)

Uczestnicy

Pławce

Niedziela, 19 sierpnia 2018 · dodano: 19.08.2018 | Komentarze 3

W niedzielne popołudnie wybraliśmy się na kawę do mojego brata. Dojazd był nawet spoko, gorzej jechało nam się z powrotem, ponieważ upał pokazał nad nami wyższość. Mimo wszystko dzień spędzony sympatycznie. 


Dawno nie przejeżdżałam drogą Libartowo - Iwno, a tu powstała nowa stadnina. Dodatkowo wyłożyli nowy asfalt na wspomnianym odcinku drogi (© anka88)

Uczestnicy

Nocny trip na "5-tkę"

Wtorek, 14 sierpnia 2018 · dodano: 15.08.2018 | Komentarze 5

Już dawno nie jeździliśmy po zmroku, więc postanowiliśmy to nadrobić. Umówiliśmy się z ojcem Grześka na nocny trip, który udał nam się w 100%. Największe wrażenie zrobiła na mnie jazda po lesie, dreszczyk emocji był, jednak nic nam nie przebiegło przez drogę. Potem były już tylko asfalty, którymi jechało się fajnie, do czasu aż nie pojawiły się samochody, ale i tak było znośnie. Zrobiliśmy kółeczko jadąc m.in. przez Biskupice, Paczkowo, Siekierki, Gowarzewo, Swarzędz, wracając przez Sarbinowo i Górę. 

Jazda nocą ma swój urok, adrenalina wzrasta :).


Godz. 21:00 jedziemy w kierunku Wronczyna na spotkanie z p. Krzysztofem (© anka88)


Po północy wracamy do domu... (© anka88) 

Uczestnicy

Krajobrazowo...

Niedziela, 12 sierpnia 2018 · dodano: 12.08.2018 | Komentarze 6

Podczas niedzielnej przejażdżki odwiedziliśmy kilka mniejszych i większych miejscowości gminy Pobiedziska i Swarzędz. Grzesiek po raz kolejny doskonale sprawdził się jako przewodnik i pokazał mi fajne skróty, którymi sam jeździł jak jeszcze mieszkał w Wierzonce. Zrobiliśmy sobie niezłe kółeczko, pogoda była bardzo przyjemna, tylko miejscami na otwartych polach nieźle nam dmuchało, ale chyba jednak lepszy wiatr od mega upałów.  

A po drodze...


Zajadaliśmy się pysznymi malinami... (© anka88)


Podziwiliśmy Dolinę Cybiny (© anka88)


Łabędzia (© anka88)


I czaple białe (© anka88)

Uczestnicy

Sobotni relaks

Sobota, 4 sierpnia 2018 · dodano: 04.08.2018 | Komentarze 5

A w sobotę udaliśmy się do Wierzonki, żeby odwiedzić brata Grześka i spędzić z nim czas na rowerze. Pojechaliśmy na Florydę - jezioro miejskie w Okońcu i tam miło spędziliśmy czas zażywając letniej kąpieli. Podczas panujących upałów kąpiel w wodzie przynosi ukojenie. Zdjęć niestety nie wstawię, bo nawet nie chciało mi się zatrzymywać żeby wyciągnąć aparat z plecaka :). Ale znając Grześka, to na pewno czymś Was uraczy.  


Gniezno

Środa, 13 czerwca 2018 · dodano: 13.06.2018 | Komentarze 3

Na dzisiejszą wycieczkę wybrałam miasto Gniezno. Zaskoczona byłam kolejną budową osiedla na ul. Elizy Orzeszkowej. Mieszkania budują się na potęgę. Potem odwiedziłam Jezioro Jelonek i tradycyjnie podjechałam pod katedrę. Pogoda sprzyjała jeździe, upały troszkę odpuściły i jechało mi się całkiem przyjemnie. 

Nowe mieszkania na ul. E. Orzeszkowej (© anka88)


Widok na Katedrę Gnieźnieńską (© anka88)


I ostatnie spojrzenie na Rynek (© anka88)
Kategoria 50-TKI


Po Puszczy Zielonce

Sobota, 19 maja 2018 · dodano: 19.05.2018 | Komentarze 4

Zanim wyjechałam nie miałam ściśle określonego celu wycieczki. Kręciłam się to tu, to tam, aż w końcu w okolicy Krześlic wpadłam na myśl, żeby odwiedzić Puszczę Zielonkę. Traktem Bednarskim mknęłam sobie prosto przed siebie, aż znalazłam się w samym centrum lasu - miejscowości Zielonka. Stamtąd pojechałam na Pławno, a następnie do uroczyska Maruszka. Drogę powrotną zafundowałam sobie przez Dębogórę, potem lasem do Tuczna, a następnie gładkim asfaltem do samych Pobiedzisk. Będąc w Puszczy posiłkowałam się wskazówkami Grześka co do dojazdu, bo kto jak kto, ale Grzesiek zna te drogi najlepiej. Dzięki temu nie zabłądziłam :). 


Traktem Bednarskim wjeżdżam do Puszczy (© anka88)


Jezioro Zielonka w miejscowości o tej samej nazwie :) (© anka88)


Nowy odcinek asfaltu i drogi rowerowej w miejscowości Dębogóra (© anka88)


A tu droga z Dębogóry do Puszczy (© anka88)
Kategoria 50-TKI


Uczestnicy

Wzniesienie w okolicy Turostowa

Niedziela, 15 kwietnia 2018 · dodano: 15.04.2018 | Komentarze 2

W dniu wczorajszym nie miałam już zbyt wiele sił, żeby wspinać się na wzniesienie o wysokości 126 m n.p.m. w okolicy Turostowa (gm. Kiszkowo), więc dzisiaj to miejsce stało się naszym celem. Grzesiek pokazał mi sporo nowych ścieżek, którymi jeszcze się nie poruszałam, za co jestem mu bardzo wdzięczna. Ze wzniesienia rozpościerał się bardzo ładny widok na Kiszkowo i okolicę. Czasami warto się poświęcić i pokonać kilka metrów po polu i pod górkę, żeby mieć potem co wspominać. 

W dalszym odcinku jazdy pokonywaliśmy ścieżki Puszczy Zielonki - jakoś taki weekend typowo zielonkowski :). 


Przez pole na szczyt wzniesienia (© anka88)


Uśmiech jest, to znaczy, że się podobało :) (© anka88)


Widok z wzniesienia na Sanktuarium w Dąbrówce Kościelnej (© anka88)


Widok na Kiszkowo i okolicę (© anka88)


Widok na okolicę Pobiedzisk (© anka88)


Jezioro w Turostowie (© anka88)