Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 28491.58 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.92 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

20-TKI

Dystans całkowity:5388.10 km (w terenie 45.00 km; 0.84%)
Czas w ruchu:316:46
Średnia prędkość:16.90 km/h
Maksymalna prędkość:53.54 km/h
Liczba aktywności:229
Średnio na aktywność:23.53 km i 1h 23m
Więcej statystyk

Przed pracą chce się jeździć :)

Poniedziałek, 30 października 2017 · dodano: 30.10.2017 | Komentarze 8

Przez tą zmianę czasu budzę się po staremu i tym samym zyskuję godzinkę więcej o poranku :). Ma to swoje plusy - otóż znajduję czas na przejażdżkę rowerem. W dniu dzisiejszym uciekałam do lasu, ponieważ dosyć miałam wczorajszych doznań, które zafundował mi cyklon Grzegorz. W lesie z kolei natrafiłam na spore błoto, ale nie zażyłam kąpieli błotnej - jakoś się udało :). Niestety wiatr nadal daje się we znaki...

PS. Zwierzynki żadnej nie spotkałam.

Przez ten wiatr coraz mniej liści na drzewach, ale za to coraz więcej na drogach :) © anka88

Ciekawa jestem czy to skutek szalejącego w dniu wczorajszym Grzegorza?! :( © anka88

Chyba nie muszę pisać jak wyglądał mój rower po błotnej przeprawie? :/ © anka88

Kategoria 20-TKI


Grzegorz to zimny drań!

Niedziela, 29 października 2017 · dodano: 29.10.2017 | Komentarze 5

Na początku były obawy i słowa ostrzeżenia Grzegorza (tego mojego) – czasem nie idź na rower, zobacz jak wieje, jeszcze porwie Cię inny Grzegorz, który szaleje nad Wielkopolską. Po panice uzyskałam informację, iż przeżywam jak babcia…. No to wzięłam się w garść i co zrobiłam?! Ano postanowiłam poznać tego jegomościa i sama ocenić co z niego za ziółko. Wybrałam więc wariant jazdy wśród pól, otwartych przestrzeni i bez dużej ilości drzew tylko po to, żeby poczuć go jak najlepiej. I choć wiatru nienawidzę, to tym razem napiszę, iż nienawidzę go jeszcze bardziej! Miotał mną na początku, w trakcie i na koniec mojej jazdy. Pierwszy raz jechałam na rowerze pochylona niczym motocyklista na zakrętach. Dodatkowo pomimo długich rękawiczek nie czułam palców, ponieważ zostały skutecznie owiane i tym samym usztywnione. Kiedy już mnie gnojek dopadł to z prędkości 18 km/h spowolnił w mgnieniu oka do 10 km/h i zagłuszał mi muzykę w słuchawkach. Dopiero jak ustawiłam się zgodnie z jego kierunkiem to na liczniku nagle pojawiło się 29 km/h.
Eh… co tu dużo pisać! Już wiem, że orkan Grzegorz to zimny drań!


I jak widać motał wszystkim co mu stanęło na drodze :) (© anka88)


Ciekawe natomiast było niebo tego dnia... (© anka88)

PS. Wieczorem wiać ma jeszcze silniej :/
Kategoria 20-TKI


W lesie najlepiej...

Piątek, 27 października 2017 · dodano: 27.10.2017 | Komentarze 4

Przed południem wybrałam się rower i udało mi się nie zmoknąć :). W ramach niespodzianki po raz pierwszy napotkałam na swojej drodze trzy sarenki oraz jednego młodego daniela z pięknym porożem. Zanim wyciągnęłam aparat z plecaka, było już za późno i daniel zaczął się chować. Tak mnie jednak zaintrygował, że postanowiłam pobawić się z nim w szukanego, ale skubany skutecznie zaszył się w gęstwinie lasu. No trudno, może jeszcze kiedyś uda mi się go spotkać. Można rzec, że miałam farta, ponieważ tyle razy jeżdżę po Lesie Czerniejewskim i jeszcze ani razu nie spotkałam tam zwierzynki. Wynika to głównie z tego, że kręci się po tym lesie sporo ludzi, a dodatkowo często odbywa się tam ścinka drzew, która skutecznie odstrasza zwierzęta.  


Jesień w Lesie Czerniejewskim (© anka88)
Kategoria 20-TKI


Praca + wymiana suportu

Piątek, 20 października 2017 · dodano: 20.10.2017 | Komentarze 2

Rano podczas dojazdu do pracy czułam jak skrapla się na mnie para wodna, a to wszystko za sprawą mgły. Po pracy było już całkiem przyjemniej i bardziej przejrzyście. Najprzyjemniejszy był dla mnie odcinek drogi ze sporą ilością liści. Lubię ten szelest :).


Poranna mgła i zero widoczności (© anka88)


Popołudniowy klimat i szeleszczące liście (© anka88)

Po pracy podjechałam do Grześka, który czekał z niespodzianką. Dzisiaj mój Kross zyskał nowy suport, który posłuży mi na kolejne kilometry. Jestem bardzo zadowolona, że już teraz nic nie będzie mi stukało. A Grześkowi raz jeszcze bardzo dziękuję za serwis!


Nowy suport Shimano (© anka88)
Kategoria PRACA, 20-TKI


Po pracy...

Środa, 18 października 2017 · dodano: 18.10.2017 | Komentarze 6

Po pracy udałam się na rundkę po drogach, którymi już dawno nie jeździłam. Z Kostrzyna wyruszyłam w kierunku Kleszczewa i skręciłam na miejscowość Mikuszyn - Markowice - Węgierskie - Ługowiny. Będąc w Mikuszynie trudno było nie zauważyć sporych kłębów dymu. Jak się później okazało w Ługowinach doszło do pożaru domu mieszkalnego. Z bliska wyglądało to dość poważnie. A tak swoją drogą... nie wiedziałam, że w Ługowinach jest tylu mieszkańców. Urok małych wiosek - coś się dzieje, trzeba to zobaczyć :). 


Dym unoszący się na sporą odległość (© anka88)


Z bliska nie wyglądało to zbyt ciekawie. Na miejscu działały już 4 jednostki gaśnicze (© anka88)
Kategoria 20-TKI


A niech go szlag...

Piątek, 13 października 2017 · dodano: 13.10.2017 | Komentarze 5

Tytuł tego wpisu dedykuję wiatrowi, który cały czas daje o sobie znać, no i dzisiaj również o nas nie zapomniał.. (wybaczcie, za dużo naczytałam się wpisów Trollkinga w temacie wiatru, no ale Tomek ma rację :) - przy okazji pozdrawiam kolegę). Skoro wiało tak, że łeb chciało urwać to schronienia poszukałam w lesie, a przy okazji ukoiłam swoje zszargane nerwy w kolorach jesieni. Uwielbiam taki klimat - las, słońce, jazda po liściach, prawdziwy relaks dla duszy i ciała :). A poniżej dwie migawki zrobione telefonem, bo co... bo oczywiście zabrałam aparat bez karty! I wyraziłam to słowami uznania zaraz po tym jak zauważyłam wyświetlany komunikat :/


Szlak nr 12 w Lesie Czerniejewskim (© anka88)


Głębia kolorów znajduje się w liściach :) (© anka88)
Kategoria 20-TKI


Okolica przed pracą..

Czwartek, 12 października 2017 · dodano: 12.10.2017 | Komentarze 2

Kategoria 20-TKI


Po serwisie

Środa, 11 października 2017 · dodano: 11.10.2017 | Komentarze 5

Wczoraj Grzesiek przywiózł mojego Krossa, którego serwisował. Chociaż tak naprawdę nie wiem co robił, bo określił to słowami:

"Tym razem nastąpił dubel na suporcie wstecznym. Ale udało mi się sprzęgnąć impedancje na trapezie ampulowym i gotowe"...

Hmm... a potem mężczyźni dziwią się kobietom, że nie potrafimy ich zrozumieć... Mniejsza o to, ważne, że rower sprawuje się świetnie, nic nie stuka, nic nie puka, nie przerywa, nie przeskakuje (dobra, bo jeszcze wykraczę). Jeździ się na nim wprost elegansio!!! Grzegorz zna się na rzeczy. Oł yeah :)
Kategoria 20-TKI


Diabelska twarz :)

Wtorek, 3 października 2017 · dodano: 03.10.2017 | Komentarze 6

"Gdzie diabeł nie może, tam babę pośle...". No i posłał :) Na przejażdżkę. Po okolicy. A na tą wieść moja najlepsza przyjaciółka doprawiła mi rogi (jakby mnie przejrzała?!).


Klaudia, raz jeszcze dziękuję Ci za portret :))) (© anka88)
Kategoria 20-TKI


Po okolicy

Czwartek, 28 września 2017 · dodano: 28.09.2017 | Komentarze 2

Krótka przejażdżka po okolicy. Wiatr dawał się we znaki... wrrr


Okres słonecznikowy (© anka88)
Kategoria 20-TKI