Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi anka88. Mam przejechane 28491.58 kilometrów w tym 235.50 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 16.92 km/h
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl
pogodynek.plStatystyki zbiorcze na stronę

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy anka88.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

40-TKI

Dystans całkowity:3991.05 km (w terenie 65.00 km; 1.63%)
Czas w ruchu:235:39
Średnia prędkość:16.94 km/h
Maksymalna prędkość:49.77 km/h
Liczba aktywności:93
Średnio na aktywność:42.91 km i 2h 32m
Więcej statystyk

Razy dwa

Piątek, 18 maja 2018 · dodano: 18.05.2018 | Komentarze 3

W dniu dzisiejszym miałam wolne, a dzięki temu mogłam ze spokojem wybrać się na rower. Ba! Nawet wybrałam się razy dwa. Najpierw do południa 23 - kilometrowa pętelka przez PK Promno, Jerzykowo i Wronczyn. Zgrzałam się nieźle, bo zbierało się na burze i robiło się parno. Po południu burza dotarła do Pobiedzisk, a pod wieczór zrobiło się tak przyjemnie na dworze, że postanowiłam zrobić drugą pętelkę, tym razem przez Gołuń, Wierzyce i Imielno. W ten oto sposób wyszły dwie dwudziestki dla zdrowotności :). 


Zalew Kowalski to spory zbiornik (© anka88)


Przez las do Wronczyna (© anka88)


Po deszczu powietrze było bardzo przyjemne. W drodze do Wierzyc (© anka88)


A tu szaraczek nadstawia uszy (© anka88)
Kategoria 40-TKI


Leśne spotkania

Poniedziałek, 30 kwietnia 2018 · dodano: 30.04.2018 | Komentarze 3

Takiego miałam dzisiaj farta w Lesie Czerniejewskim jak nigdy. Najpierw spotkałam stado jeleni, a następnie młode dziki. To drugie bardziej mnie wystraszyło jak to pierwsze, pomimo, że było mniejsze. Niestety i jedno i drugie tak zapierdzielało, że nie pozwoliło mi na piękne uwiecznienie na zdjęciu. Wyszło coś w stylu "pościgu".


Dla spostrzegawczych :) (© anka88)


Jeden z siedmiu młodych dzików (© anka88)

A tak poza tym to upał i silny wiatr. Szału nie ma :)
Kategoria 40-TKI


Dookoła Jeziora Lednickiego i nie tylko...

Czwartek, 19 kwietnia 2018 · dodano: 19.04.2018 | Komentarze 4

Kręci się już coraz lepiej, a dzisiaj kolejny piękny dzień i miła wycieczka mi nawet wyszła. Pomyślałam sobie o wykręceniu kółeczka wokół Jeziora Lednickiego. Cudny klimat zawsze panuje nad tym jeziorem. Potem pojechałam jeszcze do Fałkowa, a stamtąd prostą drogą do Wierzyc przez Gołunin do domu. 


Jezioro Lednickie w słonecznych barwach (© anka88)


Bażant na tle jeziora (© anka88)


Kolejny żuraw, tym razem w towarzystwie innych kumpli (© anka88)


Zachód nad Jeziorem Dobre w Pobiedziskach (© anka88)
Kategoria 40-TKI


Zalew Kowalski + PK Promno

Niedziela, 26 listopada 2017 · dodano: 26.11.2017 | Komentarze 8

Na niedzielę zaplanowałam sobie przejażdżkę nad Zalew Kowalski. Drogę dojazdową obrałam przez Kostrzyn - Gwiazdowo - Puszczykowo Zaborze - Sarbinowo i Biskupice. W okolicy Kostrzyna postanowiłam sprawdzić dokąd zaprowadzi mnie polna ścieżka i w sumie z każdym pokonanym kilometrem żałowałam tej decyzji. Ścieżka doprowadziła mnie na teren budowy domków w zabudowie szeregowej nieopodal Gwiazdowa. Niestety droga ta była średnio przejezdna i znowu zebrałam sporo błota za sobą..


Błotna przeprawa w okolicy Gwiazdowa (© anka88)

W dalszej części było już spoko. Podczas jazdy nie byłam sama, dzielnie towarzyszył mi niejaki "wietrzny gnojek", który skutecznie owiewał mnie całą. Trzeba przyznać, że niezły z niego upierdliwiec :p.


Nad Zalewem Kowalskim lubię odpoczywać (© anka88)

Po wjeździe do PK Promno zapomniałam o wietrze i mogłam cieszyć się przyjemną leśną aurą z szeleszczącymi pod kołami liśćmi. 
To był miły relaks, zwłaszcza, że momentami przebijało się zza chmur słoneczko, które ogrzewało moje zmarznięte stopy.


Ścieżka rowerowa w PK Promno prowadząca m.in. do rezerwatu przyrody Jez. Dębiniec (© anka88)


Park Krajobrazowy Promno w słonecznych promieniach (© anka88)
Kategoria 40-TKI


9 sekund!

Czwartek, 23 listopada 2017 · dodano: 23.11.2017 | Komentarze 6

Gdyby łóżko przyciągało mnie przez kolejną godzinę, to z jazdy byłyby nici. Zawzięłam się, ogarnęłam co trzeba i w blasku promieni słonecznych wykonałam ładne kółeczko przez Kostrzyn - Sarbinowo - Biskupice - Promno - Kostrzyn do domu. Pod koniec jazdy postawiłam sobie cel do zrealizowania - nie przekroczyć 2 godzin jazdy. W ten oto sposób z jednego celu udało się zrealizować dwa - osiągnąć dystans 40 km i zmieścić się w czasie - do równych 2 godzin brakowało zaledwie 9 sekund!


Podczas gdy ja podjeżdżałam pod wiadukt szanowne grono wylegiwało się w najlepsze :). Taka to sprawiedliwość. (© anka88)
Kategoria 40-TKI


Praca + Wierzonka

Wtorek, 17 października 2017 · dodano: 17.10.2017 | Komentarze 2

No i sobie wykrakałam... tak się cieszyłam, że rower po serwisie jest sprawny, aż tu nagle coś zaczęło strzelać. Na początku myślałam, że dźwięk ten tworzy niedokręcony pedał, jednak okazało się, że trzeba wymienić suport. Po pracy pojechałam do mojego znawcy i czarodzieja rowerowego Grześka, który obadał sprawę i wydał diagnozę. No cóż.. po przejechaniu tylu tysięcy kilometrów suport miał prawo się zużyć...


Praca + Dolina Cybiny + jeziora

Poniedziałek, 16 października 2017 · dodano: 16.10.2017 | Komentarze 6

Od rana w pracy zastanawiałam się nad trasą dzisiejszej przejażdżki (no wiem, w pracy powinno myśleć się o pracy, a nie o rowerze :p). Ale jak już skupiłam się nad rozmyślaniem to na żaden konkretny pomysł nie wpadłam. Po opuszczeniu progu firmy zaczęłam improwizować i nogi poniosły mnie najpierw do miejscowości Góra, a następnie do Jankowa - Młyn, gdzie znajduje się obszar Doliny Cybiny. Dalej udałam się do Biskupic i odbiłam w kierunku Kołaty, gdzie lasem przedostałam się nad Jezioro Wronczyńskie Duże. Z Wronczyna pojechałam do Złotniczek i Pobiedzisk, a stamtąd przez PK Promno dojechałam do Kociałkowej Górki. Wyszła ładna pętelka w promieniach słonecznych. Niestety dni już coraz krótsze, a jazda po ciemnym lesie wywołuje u mnie niepewność, dlatego też starałam się kręcić do samego zachodu słońca. 


Obszar Doliny Cybiny w miejscowości Jankowo - Młyn (© anka88)


Piękno przyrody w jesiennych barwach (© anka88)


Jezioro Wronczyńskie Duże (© anka88)


Ulica barwna w Złotniczkach :) (© anka88)


Jezioro Jerzyńskie w Złotniczkach (© anka88)


Łabędzie w oparach nad Jeziorem Drążynek w PK Promno (© anka88)
Kategoria 40-TKI, PRACA


Uczestnicy

Praca + spotkanie z chłopakami

Środa, 27 września 2017 · dodano: 27.09.2017 | Komentarze 4

Dojazd do pracy, a po pracy spotkanie z chłopakami: Grześkiem i Piotrasem :). Wspólnie jako miejsce relaksu i pogawędki wybraliśmy Jezioro Kowalskie. Klimat super, no i czas spędzony bardzo miło. Dzięki chłopaki za fajne popołudnie :).


Przed wyjazdem Grzesiek sprawdzał Krossa i regulował przerzutki (© anka88)


Jezioro w Uzarzewie (© anka88)


Jezioro Kowalskie (© anka88)


Praca + Jezioro Swarzędzkie

Wtorek, 26 września 2017 · dodano: 26.09.2017 | Komentarze 5

Wtorek rozpoczęłam na rowerze, udając się  do pracy. Po pracy nie miałam pomysłu na wycieczkę, więc jechałam prosto przed siebie. W ten sposób dojechałam do Swarzędza, a następnie do Zielińca, w którym znajduje się całkiem przyjemna ścieżka rowerowo - piesza wzdłuż brzegu Jeziora Swarzędzkiego. Pokonałam ją z miłą chęcią, ponieważ to jedyne miejsce, które podoba mi się w tej okolicy. No i może jeszcze Dolina Cybiny - przyrodnicze zakątki. Po wyjeździe ze Swarzędza udałam się w kierunku Łowęcina, Paczkowa, Sokolnik Gwiazdowskich do Kostrzyna i do domu. W ciągu dnia myślałam o wykręceniu jednego standardziku, a tutaj nieoczekiwanie ukazały się dwa w wersji 2x20 km:). 


Rynek w Swarzędzu i wystawa rzeźb. Podobne rzeźby widziałam już w Środzie Wlkp. (© anka88)


Widok na Jezioro Swarzędzkie od strony Zielińca - w oddali basen oraz wieża ciśnień (© anka88)
Kategoria 40-TKI, PRACA


Wycieczka przyrodnicza

Wtorek, 19 września 2017 · dodano: 19.09.2017 | Komentarze 4

Idealna pogoda na rower :). Lubię takie wycieczki podczas których mogę cieszyć się miłymi widokami. Trasę wymyślałam w trakcie jazdy i wyszła z tego niezła pętelka po Lesie Czerniejewskim, Pobiedziskach oraz PK Promno. W Promnie pomyliłam ścieżkę i o mało co nie wyjechałam na rykowisku. Kiedy usłyszałam donośny ryk jelenia spieprzałam jak szybko się dało. Rozpoczął się ich okres godowy, a jazda po lesie robi się ciekawa, a miejscami i stresująca :)). Na szczęście byk nie nadział mnie na rogi. Uff... :))


Żurawia rodzinka (© anka88)


O ile się nie mylę, to na pierwszym planie jest czapla biała, a na drugim czapla siwa (© anka88)


Dostojnik samotnik :) (© anka88)
Kategoria 40-TKI